Szukała go cała Europa. Baron narkotykowy zabity w Meksyku

Jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie, 32-letni Holender Marco Ebben, został zastrzelony 14 lutego w Atizapán de Zaragoza, niedaleko stolicy Meksyku. Ebben, skazany w 2020 roku na ponad siedem lat więzienia za przemyt kokainy, sfingował wcześniej swoją śmierć, aby uniknąć aresztowania.

Nie żyje Marco Ebben  Nie żyje Marco Ebben
Źródło zdjęć: © Europol | Europe's most wanted
Malwina Witkowska

32-letni holenderski handlarz narkotyków Marco Ebben, został zamordowany w Meksyku. Jak donosi agencja "Reuters", Ebben, który wcześniej sfingował własną śmierć, został zastrzelony 14 lutego w Atizapán de Zaragoza, mieście położonym około 25 kilometrów od stolicy kraju.

Tożsamość Ebbena została potwierdzona przez ekspertów. Urzędnik prokuratury stanowej, który pragnął zachować anonimowość, poinformował o tym agencję prasową AFP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne nagranie z USA. Pociąg staranował pojazd

Przestępcza działalność i ucieczka

Marco Ebben był znany organom ścigania jako jeden z kluczowych handlarzy narkotyków w Europie. Europol umieścił go na liście "najbardziej poszukiwanych zbiegów" za przemyt kokainy z Brazylii do Holandii. W październiku 2020 roku został skazany na ponad 7 lat więzienia, jednak udało mu się uniknąć odbycia kary.

Według informacji Europolu w latach 2014-2015 Ebben wraz ze wspólnikami przemycił 400 kilogramów kokainy, ukrywając narkotyki w kontenerach z ananasami. Gdy jego działalność została ujawniona, zdecydował się na ucieczkę.

Aby uniknąć aresztowania, Ebben w październiku 2023 roku upozorował swoją śmierć w meksykańskim mieście Culiacán – twierdzy kartelu Sinaloa. Lokalne media donosiły, że był powiązany z jedną z frakcji kartelu, jednak nie znaleziono żadnych dowodów potwierdzających jego śmierć poza zeznaniami rzekomej dziewczyny, która twierdziła, że rozpoznała jego ciało.

Wewnętrzne konflikty kartelu Sinaloa

Śmierć Ebbena miała miejsce w kontekście rosnącej przemocy w Sinaloa, która nasiliła się po niespodziewanym aresztowaniu współzałożyciela kartelu, Ismaela "El Mayo" Zambady, na terytorium Stanów Zjednoczonych pod koniec lipca ubiegłego roku. To wydarzenie prawdopodobnie wywołało wewnętrzną walkę o władzę między różnymi frakcjami organizacji przestępczej.

Władze Meksyku poinformowały również o aresztowaniu innego przemytnika narkotyków związanego z kartelem Sinaloa. Mężczyzna, działający w północnym stanie Chihuahua, był poszukiwany przez Stany Zjednoczone. Lokalne media zidentyfikowały go jako Humberto Riverę, znanego pod pseudonimami "El Chato", "El Don" lub "El Viejon".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"
19-latek z Ukrainy wydalony z Polski. Groził i bił partnerkę
19-latek z Ukrainy wydalony z Polski. Groził i bił partnerkę
BMW wjechało w dom w Sokołowie Podlaskim. 53-latka trafiła do szpitala
BMW wjechało w dom w Sokołowie Podlaskim. 53-latka trafiła do szpitala
13,5 roku za drogowe morderstwo. Wyrok dla Leszka G.
13,5 roku za drogowe morderstwo. Wyrok dla Leszka G.
Atak w klubie nocnym. Zatrzymali 29-letniego Filipińczyka
Atak w klubie nocnym. Zatrzymali 29-letniego Filipińczyka
Miał rany głowy i szyi. Cztery psy zagryzły 80-latka
Miał rany głowy i szyi. Cztery psy zagryzły 80-latka
Tragedia w Poznaniu. Wstrząsające doniesienia o kierowcy. Policja komentuje
Tragedia w Poznaniu. Wstrząsające doniesienia o kierowcy. Policja komentuje