75-letni Fredi Rivero, pochodzący z Boliwii, zmarł w szpitalu po ataku trzech nastolatek w Londynie. Do zdarzenia doszło na Seven Sisters Road w Holloway. Dziewczyny, w wieku 14, 16 i 17 lat, zostały aresztowane pod zarzutem ciężkiego uszkodzenia ciała, a następnie oskarżone o nieumyślne spowodowanie śmierci.
Fredi Rivero był znany i lubiany w swojej społeczności w północnym Londynie. Jego przyjaciele opisują go jako "prawdziwego dżentelmena" i osobę o szerokiej wiedzy. Regularnie odwiedzał lokalny pub Hercules, gdzie cieszył się sympatią innych bywalców.
Był skromnym człowiekiem, ale bardzo mądrym - wspomina jeden z jego przyjaciół.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do ataku doszło, gdy Rivero stał przy przystanku autobusowym. Nastolatki wysiadły z autobusu, otoczyły go, a następnie zaczęły popychać i bić. Jedna z dziewczyn nagrała całe zdarzenie telefonem. Rivero upadł, co doprowadziło do jego śmierci następnego dnia w szpitalu.
Annmarie Cowley z policji w Islington wyraziła zaniepokojenie społeczności po tym tragicznym zdarzeniu. - Wiem, że ta śmierć wywoła szok i bardzo realne obawy w Holloway i szerszym obszarze dzielnicy - powiedziała. Policja prowadzi dokładne śledztwo w tej sprawie.
Dziewczyny, których nazwisk nie ujawniono z powodu ich wieku, stanęły przed sądem młodzieżowym w Londynie. Zostały umieszczone w areszcie i mają ponownie stawić się przed sądem 31 marca.
Wspomnienia o Fredim Rivero
Rivero był znany z zamiłowania do sportu i szerokiej wiedzy na temat spraw międzynarodowych. Jego przyjaciele wspominają go jako osobę, która zawsze była gotowa do rozmowy na poważne tematy, a jego obecność w pubie była zawsze mile widziana.
Był jak niezawodny dziadek, którego zawsze chciało się słuchać - dodaje jeden z bywalców pubu.