Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Tragiczny wypadek z udziałem BMW. Łzy podczas rozprawy sądowej

136

Dwa lata minęły od tragicznego wypadku na autostradzie A2, w której zginęła dwójka młodych ludzi. Ich koleżanka, która oskarżona jest o spowodowanie wypadku, nie wierzy w swoją winę. Podczas rozprawy w sądzie nie mogła powstrzymać łez.

Tragiczny wypadek z udziałem BMW. Łzy podczas rozprawy sądowej
BMW, którym jechali nastolatkowie zostało kompletnie zniszczone (Państwowa Straż Pożarna, Piotr Lampkowski)

7 stycznia 2022 roku na autostradzie A2 pod Łodzią doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem BMW, które prowadziła 19-letnia wówczas Martyna N. Auto uderzyło w mercedesa, wpadło w poślizg i dachowało.

W zdarzeniu zginęła dwójka nastolatków z Torunia. 19-latek, który wypadł z auta, zginął na miejscu. Z kolei 18-letnia dziewczyna zmarła w karetce, w trakcie transportu do szpitala. Martyna N. odniosła niewielkie obrażenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: WP News wydanie 06.10, godzina 16:50

Prokuratura oskarża Martynę N. Ta nie przyznaje się do winy

Prokuratura oskarżyła młodą kobietę o nieumyślne spowodowanie śmiertelnego wypadku. Za czyn ten grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 8. Oskarżona nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów. W Sądzie Rejonowym w w Brzezinach, ze łzami w oczach zeznawała, że to nieszczęśliwy wypadek, do którego nie doszło z jej winy.

Wracaliśmy do Torunia. Nagle zobaczyłam jak z prawej strony ze stacji benzynowej wyjeżdża jakiś samochód, który zajechał mi drogę. Odbiłam odruchowo w lewo, ale tam było jakieś inne auto. W padłam w poślizg i dachowałam - powiedziała w sądzie Martyna N. cytowana przez "Super Express".

Podczas procesu nie brakowało emocji. "Super Express" donosi, że płaczu nie mogły opanować matki zmarłych nastolatków. Prokurator prowadzący śledztwo zaznaczył, że "Martyna N. nie prowadziła jak pirat drogowy".

Śledztwo wykazało, że w momencie zdarzenia kobieta nie przekroczyła dozwolonej prędkości. Nie była też pod wpływem alkoholu, ani środków odurzających.

Proces torunianki, która prowadziła BMW nie może się zakończyć. Sąd nadal czeka na zeznania kluczowego świadka, który nie został jeszcze przesłuchany. Po przesłuchaniu może zostać ogłoszony wyrok.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sąsiad znalazł trzy ciała w Herbach na Śląsku. Nowe ustalenia prokuratury
12-latka zgwałcona przez 19 migrantów. 17-letniego Ahmada uniewinnili
Wyszła do sklepu i przepadła. Wcześniej zadała siostrze takie pytanie
"Król tramwajów" złapany. Należał do grasującego w Lizbonie gangu emerytów
Dwójka Polaków zatrzymana w Wielkiej Brytanii. Są podejrzani o zabójstwo
Rozpoznajesz tych dwóch mężczyzn? Zrobili coś odrażającego
Wyrok ws. zabójstwa w Łodzi. "Nie spotkałem się z tak brutalną zbrodnią"
Sąd odmówił aresztowania księdza K. To w jego mieszkaniu zmarł młody mężczyzna
Zgotował rodzinie piekło. 33-latek dusił matkę kablem
Zobaczyła dwa znaki. Popłoch na Ursynowie
Skasowała awokado zamiast jabłek. Jest wyrok sądu
Rodzice głodzili 3,5-letnią Helenkę. Przełom w leczeniu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić