Udusił, a potem podpalił ciało. Zabójca z Chojnic skazany

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok 30 lat pozbawienia wolności dla Ferida O., uznanego za sprawcę zabójstwa 68-letniego Andrzeja S. Mężczyzna po dokonaniu zbrodni podpalił ciało ofiary, a następnie uciekł samochodem 68-latka.

Gdańsk, 19.11.2025. Oskarżony o zabójstwo Ferid O. (C) na sali Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, 19 bm. Sąd podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego w Słupsku, kóry w sierpniu 2025 roku wymierzył mężczyźnie karę 30 lat pozbawienia wolności. (amb) PAP/Piotr Mirowicz *** UWAGA!!! ZAKAZ PUBLIKACJI WIZERUNKU I DANYCH OSOBOWYCH OSKARŻONEGO! ***Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Piotr Mirowicz
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Sąd Apelacyjny w Gdańsku potwierdził wyrok skazujący Ferida O.
  • Morderstwo miało miejsce w Chojnicach w marcu 2024 r.
  • Oskarżony może ubiegać się o zwolnienie warunkowe po 20 latach.

Utrzymana kara dla Ferida O.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podjął w środę decyzję o utrzymaniu w mocy wyroku skazującego Ferida O. na karę 30 lat pozbawienia wolności za brutalne zabójstwo Andrzeja S. w Chojnicach. Orzeczenie zapadło po wnikliwej analizie materiału dowodowego oraz argumentów przedstawionych przez obronę i prokuraturę.

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 8 marca 2024 roku. Ferid O., jako sublokator wynajmujący pokój w domu ofiary, zaatakował gospodarza — najpierw bijąc go szufelką, a następnie dusząc, co doprowadziło do jego śmierci. Po dokonanej zbrodni podpalił ciało, by zatrzeć ślady, oraz uciekł samochodem należącym do zabitego. Auto zostało później porzucone na Kaszubach. Jak wynika z ustaleń śledczych, tamtego dnia mężczyzna miał również dopuścić się innych przestępstw, w tym kradzieży.

"Słychać jak woła". Strażacy nie czekali. Natychmiastowa reakcja

Choć sam przebieg zdarzeń wskazywał na agresję i brutalność, sąd pierwszej instancji nie dopatrzył się podstaw do uznania działania za szczególnie okrutne. Prokuratura dążyła jednak do wymierzenia najwyższej kary, argumentując, że sprawca powinien trafić do więzienia do końca życia. Obrona natomiast przekonywała, że oskarżony działał w stanie ograniczonej poczytalności i wnioskowała o złagodzenie wymiaru kary. Sąd jednak podkreślił, że Ferid O. miał świadomość działania przyjmowanych substancji odurzających i potrafił kontrolować swoje zachowanie.

Zabójstwo w Chojnicach

W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd wskazał, że choć przestępstwo było bez wątpienia brutalne, to jego sposób nie wyczerpuje przesłanek szczególnego okrucieństwa. Sędzia sprawozdawca Joanna Mielec wyjaśniała, że sąd nie znalazł podstaw do zmiany kwalifikacji czynu. - Sam fakt, iż w tej sprawie doszło do zadania szeregu ciosów, a następnie duszenia, jakkolwiek to nie brzmi, jest zwykłym - w aspekcie kwalifikacji z art. 148 par. 1 Kodeksu karnego, sposobem pozbawienia życia człowieka - argumentowała.

Sędzia zwróciła również uwagę na sytuację życiową oskarżonego przed tragedią, podkreślając, że Ferid O., "pochodzi z rodziny polsko-jordańskiej, miał dobry start życiowy, zdobył wyższe wykształcenie". Sama postawa skazanego podczas procesu także została odnotowana - mężczyzna przyznał, że żałuje tego, do czego doszło. - Nie jestem w stanie się bronić (...). Chciałbym złożyć kondolencję dla rodziny - powiedział w sądzie.

Ostatecznie zapadł prawomocny wyrok. 36-letni Ferid O. został skazany na 30 lat więzienia. Sąd zobowiązał go również do zapłaty 150 tys. zł na rzecz żony zamordowanego Andrzeja S. tytułem zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę oraz orzekł wobec niego trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Żołnierz Kim Dzong Una pobity na śmierć. Kuriozalny powód
Żołnierz Kim Dzong Una pobity na śmierć. Kuriozalny powód
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Horror w Warszawie. Wciągnął kobietę za przystanek
Horror w Warszawie. Wciągnął kobietę za przystanek
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo