Ukrywał się 19 lat przed policją. Odciął się od rodziny
Policjanci z Radomia i jednostki kontrterrorystyczne zatrzymali 60-latka, który przez 19 lat unikał wymiaru sprawiedliwości za rozboje z bronią. Teraz grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że sprawa była prowadzona od 2006 r., a zatrzymanie było możliwe dzięki współpracy wielu jednostek.
Policja zatrzymała 60-letniego mężczyznę, który przez niemal dwie dekady skutecznie ukrywał się przed organami ścigania. Był poszukiwany za rozboje z użyciem broni palnej, do których doszło na początku XXI wieku.
Mężczyzna był ścigany na podstawie dwóch listów gończych oraz europejskich nakazów zatrzymania. Od 2006 r. unikał kontaktów z rodziną i znajomymi, prowadził nocny tryb życia, by utrudnić policji namierzenie go.
Demolka w środku nocy. Znaleźli auto. Od razu zjechały się służby
W działaniach uczestniczyli funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, a także policyjne pododdziały kontrterrorystyczne z Radomia oraz Olsztyna. Współpracowali również policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu - czytamy na stronie policji.
Zatrzymanie po latach ukrywania się
Od wystawienia listu gończego minęło kilkanaście lat, jednak policjanci cały czas pracowali nad tą sprawą. W ostatnim czasie ustalili miejsce pobytu poszukiwanego.
60-latek został zatrzymany w jednym z domów na terenie powiatu przasnyskiego (woj. mazowieckie). Po zatrzymaniu trafił do aresztu, gdzie będzie oczekiwał na proces.
Za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że sprawa była prowadzona od 2006 r., a zatrzymanie było możliwe dzięki współpracy wielu jednostek.