Wikary ujawnił, co proboszcz miał robić z ministrantem. Parafianie zabierają głos

Wikary, który kilkanaście lat temu służył w parafii p.w. Opieki Świętego Józefa w Jedlni Letnisku pod Radomiem ujawnił treść skargi, jaką na miejscowego proboszcza złożył jeden z ministrantów. Do skandalu obyczajowego miało dojść 20 lat temu. Sprawą aktualnie zajmuje się prokuratura. Tymczasem parafianie zabrali głos.

Skandal w parafii. Parafianie zabrali głosSkandal w parafii. Parafianie zabrali głos
Źródło zdjęć: © Parafia pw. Opieki św. Józefa w Jedlni-Letnisku | Parafia pw. Opieki św. Józefa w Jedlni-Letnisku
Marcin Lewicki

Sprawa to pokłosie zdarzeń z 2002 roku. Proboszcz parafii p.w. Opieki Świętego Józefa w Jedlni Letnisku miał dopuszczać się "nieobyczajnych zachowań" wobec ministrantów. Prokuratura bada, czy nie doszło do przestępstwa. Podejrzewany ks. Andrzej M. został odsunięty od kierowania parafią, w której przebywał od kilkudziesięciu lat.

Zachowanie proboszcza wyszło na jaw, bo były wikary parafii ujawnił po 20 latach list ze skargą, jaki zostawił mu jeden z poszkodowanych ministrantów. Duchowny milczał jednak przez ponad dwie dekady. Nie wiadomo dlaczego dopiero teraz zdecydował się na ujawnienie listu. Przez zwłokę księdza, sprawie grozi umorzenie ze względu na przedawnienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz domaga się 800 zł za wydanie zgody na pogrzeb w innej parafii. Został nagrany przez wiernego

Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że były wikary parafii (aktualnie wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu oraz na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim) poinformował o sprawie biskupa radomskiego Marka Solarczyka. To on nakazał powiadomić prokuraturę. Prokuratura Rejonowa Radom-Zachód prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.

Parafianie spod Radomia zabierają głos. Mówią o starym proboszczu

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" rozmawiali z wiernymi niewielkiej parafii pod Radomiem. Zdecydowana większość pytanych, wskazuje, że sprawa musi zostać wyjaśniona. Parafianie opisują też byłego proboszcza jako "bardzo dobrego gospodarza". Mają jednak uwagi do jego posługi duszpasterskiej.

Kościół zostawił wyremontowany, zadbany, to samo na cmentarzu: jest porządek, wybrukowane alejki. Nie był idealny. Jako duszpasterz. No cóż. Był bardzo wybuchowy, wiele osób mu to zarzucało - mówi "Wyborczej" starsza kobieta, która należy do parafii.

Parafianie podkreślają, że proboszcz był bardzo zaangażowany politycznie "co mogło nie spodobać się biskupowi". Duchowny wspierał konkretnych samorządowców, ale też działał na rzecz kampanii parlamentarnych. Był częstym gościem w gminie podczas wielu uroczystości.

Wybrane dla Ciebie
18-letni Adam zginął pod dyskoteką. Ujawniono wyniki sekcji
18-letni Adam zginął pod dyskoteką. Ujawniono wyniki sekcji
Wstrząsająca zbrodnia. Żołnierze Putina nie mieli skrupułów
Wstrząsająca zbrodnia. Żołnierze Putina nie mieli skrupułów
Izolatka Bartosza G. Zakład Karny w Płocku dementuje
Izolatka Bartosza G. Zakład Karny w Płocku dementuje
18-latek zmarł pod dyskoteką. "Mama wierzyła, że Adam się obudzi"
18-latek zmarł pod dyskoteką. "Mama wierzyła, że Adam się obudzi"
Brutalne zabójstwo w Boże Narodzenie. Kobieta została zadźgana
Brutalne zabójstwo w Boże Narodzenie. Kobieta została zadźgana
Śmierć Epsteina. Ujawniono notatki z więzienia
Śmierć Epsteina. Ujawniono notatki z więzienia
Tragiczne odkrycie na Dolnym Śląsku. Ciało w korycie rzeki
Tragiczne odkrycie na Dolnym Śląsku. Ciało w korycie rzeki
Zabójstwo w Boże Narodzenie. Mężczyzna zabił swoją partnerkę
Zabójstwo w Boże Narodzenie. Mężczyzna zabił swoją partnerkę
Staranował grupę osób w Chełmnie. Wyszedł z aresztu
Staranował grupę osób w Chełmnie. Wyszedł z aresztu
Brutalne zabójstwo. Zatrzymali byłą żonę ofiary
Brutalne zabójstwo. Zatrzymali byłą żonę ofiary
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
Uprowadził i usiłował zabić 9-latka. Są nowe informacje
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza
17-letni Bartosz G. wraca do Polski. Policja potwierdza