Beata Klimek zaginęła 7 października, po tym jak odprowadziła dzieci na przystanek. Wróciła do domu po torebkę, następnie miała udać się do pracy, jednak do tej pory nie dała znaku życia. Jej telefon przestał działać przed godziną 9. Dodatkowo na jej posesji ktoś odłączył kamerę, którą kobieta zamontowała ze względów bezpieczeństwa. Była w trakcie rozwodu z mężem, który związał się z nową partnerką.
Rodzina zaginionej, zaniepokojona brakiem kontaktu, zorganizowała zbiórkę na wynajęcie detektywa. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi śledztwo, ale nie ujawnia szczegółów.
Zaginięcie 47-letniej Beaty Klimek z Poradza jest bardzo tajemnicze. "Fakt" zwraca uwagę na partnerkę męża. Kobieta ma kryminalną przeszłość. 25 lat temu została skazana na trzy lata więzienia w związku z morderstwem jej pierwszego męża Romualda T. Kobieta pomagała kochankowi i jednocześnie zabójcy Krzysztofowi T. w zatarciu śladów zbrodni, a później mataczyła w sprawie, sugerując, że jej mąż wyjechał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak donosi "Fakt", Agnieszka B. pracowała w dyskoncie. Zwolniła się przed tygodniem, miała nie być lubiana przez pracowników. Powodem rezygnacji miały być częste wizyty policji, przez które "nie wytrzymała ciśnienia". - W dniu zaginięcia nie przyszła do pracy. Przypadek? Nie sądzę. I nagle wzięła zwolnienie, jak już się sprawa rozkręciła - mówi anonimowo jedna z pracownic marketu "Faktowi".
Czytaj więcej: Szukają rąk do pracy. Polak dostanie nawet 184 zł za godzinę
Portal opisuje również historię, która wydarzyła się dwa tygodnie po zaginięciu 47-letniej Beaty Klimek. - Była taka sytuacja, jakieś 2-3 tygodnie po zaginięciu Beaty Klimek, że któraś z klientek przyszła do sklepu i powiedziała, że znaleźli Beatę. Wówczas Agnieszka B. nagle wybiegła z sali sprzedaży na zaplecze i zaczęła płakać. Każdego zdziwiło jej zachowanie - opisuje w rozmowie z "Faktem" pracownica Biedronki.
Wśród mieszkańców krążyła plotka, że znaleziono w lesie ciało Beaty Klimek. Szybko zdementowała ją miejscowa policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.