Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Wynajmowali auta, a później je sprzedawali. Para oszustów w rękach policji

6

W Warszawie para oszustów wynajmowała samochody z wypożyczalni, a następnie fałszowała dokumenty i sprzedawała pojazdy po zaniżonych cenach. Zatrzymani przez policję oszuści tłumaczyli się w kuriozalny sposób.

Wynajmowali auta, a później je sprzedawali. Para oszustów w rękach policji
Sprzedawali samochody, które do niech nie należaly (KRP I Śródmieście)

Warszawska para oszustów znalazła sposób na szybki i łatwy zarobek. Kobieta i mężczyzna sprzedawali samochody, które do nich nie należały. Wynajmowali je w wypożyczalni, fałszowali dokumenty, a następnie - sprzedawali po zaniżonych cenach za pośrednictwem ogłoszeń zamieszczanych na platformach internetowych. Po zatrzymaniu przez policję tłumaczyli, że uważali to za legalny biznes.

Jeden z samochodów znaleziono w Legionowie

Młodszy aspirant Jakub Pacyniak z Komendy Śródmiejskiej Policji poinformował, że 25-letni mężczyzna zajmował się dostarczaniem samochodów na wskazane miejsce, podczas gdy jego 24-letnia partnerka finalizowała sprzedaż.

Jeden z odzyskanych samochodów, o wartości ponad 100 tys. zł, został odnaleziony w Legionowie. Policjanci zapobiegli także nielegalnej sprzedaży mercedesa wartego blisko 150 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ale zaszaleli na studniówce. "Ja jestem King Bruce Lee" i breakdance

Zatrzymani usłyszeli zarzuty oszustwa oraz fałszerstwa. Oboje zostali objęci policyjnym dozorem. W przeszłości nie byli notowani, jednak teraz grozi im do 8 lat więzienia.

To kolejne zatrzymania

W ubiegłym roku w związku z tą samą sprawą policjanci zatrzymali siedem osób, z czego sześć usłyszało zarzuty, a dwie zostały tymczasowo aresztowane.

Grupa zajmowała się oszustwami, a jej członkowie wynajmowali samochody z wypożyczalni, po czym podrabiali dokumentację, tworzyli m.in. fałszywe faktury, pozwolenia czasowe oraz dowody rejestracyjne. Podróbki do złudzenia przypominały autentyczne dokumenty. Ponadto auta były skrupulatnie przygotowywane do sprzedaży, a naklejki z wypożyczalni usuwane - przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak.

Grupa swój przestępczy biznes prowadziła nie tylko w Warszawie, lecz na terenie pobliskich powiatów oraz innych województw.

Autor: APOL
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Prawie pół miliona kradzieży. Biją na alarm. "Wymyka się spod kontroli"
Podpalili człowieka wkładem do znicza. Zostali zatrzymani
Połasiła się na czteropak. Wszystko na oczach policjanta
Spędził 46 lat w celi śmierci. Domaga się odszkodowania od państwa
Na bazarku handlowała tym spod lady. Zdradziło ją zachowanie
Zaginęła Sunita Ciurar. Widziałeś ją? Dzwoń na policję
Paliwowy przekręt. Straty przekroczyły 113 mln zł
Oszuści atakują młodych. Opracowali nową metodę
Polak poszukiwany przez Interpol. Zostanie wydany USA?
Kobieta leżała na środku drogi. Oto co zrobił jej partner
Widział atak nożownika. "Miał strasznie białe oczy"
Opiekowali się niemowlakiem. Matka miała 3 promile
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić