Znajomi o matce skatowanej Oliwki. "Nie potrafiła być bez mężczyzny"

5-letnia Oliwia z Gniezna trafiła do szpitala po brutalnym pobiciu przez ojczyma. Z relacji "Uwagi!" wynika, że stało się to pod nieobecność matki, która była z jedną z córek w szpitalu. Wspomniana matka miała zerwać kontakt ze znajomymi po wejściu w związek z domniemanym katem Oliwi.

Sąsiedzi o rodzinie skatowanej OliwkiSąsiedzi o rodzinie skatowanej Oliwki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook
Mateusz Kaluga

5-letnia Oliwia z Gniezna została przewieziona do szpitala w stanie ciężkim. Dziewczynka była bita paskiem i drewnianym trzonkiem, a także rzucana o ścianę. Zarzuty usłyszał ojczym. Reporterzy "Uwagi!" dotarli do sąsiadów, którzy rzucają nowe światło na sprawę.

Był spokój. Nie było nic kompletnie słychać - mówią sąsiedzi rodziny, która do mieszkania wprowadziła się niedługo przed dramatem Oliwii. - Ona zawsze była bardzo spokojną osobą. Zero agresji, była zamknięta w sobie. Nie miała wielu przyjaciół. Wcześnie straciła rodziców, mama umarła na raka, a tata popełnił samobójstwo. Wchodziła w związki, jeden, drugi czy dziesiąty. Nie potrafiła być bez mężczyzny - dodaje w rozmowie przyjaciółka matki Oliwii.

Ze słów rozmówczyni wynika również, że kobieta po wejściu w związek z katem Oliwii, zerwała kontakt z bliskimi znajomymi. Ci jednak dodają, że jest na tyle kruchą osobą, że nawet jeśli widziałaby, że krzywda dzieje się 5-latce, nie potrafiłaby zareagować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak nożownika w Olkuszu. Ranni w centrum handlowym

Ojciec Oliwii, który od dawna nie miał kontaktu z córką, złożył wniosek o przejęcie nad nią opieki. Rodzina była objęta pomocą socjalną, ale nie wykryto wcześniej sygnałów przemocy. Decyzję o przyszłości dziewczynki podejmie sąd rodzinny. Sąsiedzi twierdzili, że ojciec znęcał się nad matką Oliwii, ten jednak zaprzecza w rozmowie z "Uwagą!".

Ojczym i matka dziewczynki usłyszeli zarzuty znęcania się nad dzieckiem. Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące, a matka ma zakaz zbliżania się do córki. Prokuratura zarzuca jej brak sprzeciwu wobec przemocy. Oliwia jest obecnie pod opieką lekarzy w Poznaniu. Ojczymowi grozi nawet dożywocie.

Według ustaleń "Uwagi!" w momencie tragedii, mężczyzna miał pod swoją opieką troje dzieci. Do pobicia doszło wtedy, gdy matka była z jedną z córek w szpitalu. Wróciła, gdy dowiedziała się co wydarzyło się w domu. Jednak służby rodzina miała zaalarmować dopiero po dwóch dniach.

Wybrane dla Ciebie
Był zazdrosny. Usiłować zabić 18-letnią partnerkę. Usłyszał wyrok
Był zazdrosny. Usiłować zabić 18-letnią partnerkę. Usłyszał wyrok
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu