O zdarzeniu napisał niemiecki "Bild". 24-letnia Priyanka Rawat odwiedziła park rozrywki razem ze swoim narzeczonym, Nikhilem Singhiem. Para oraz 16 innych uczestników skorzystała z kolejki górskiej, która funkcjonuje w parku rozrywki na południowy zachód od New Delhi.
W pewnym momencie kobieta wypadła z wagonika kolejki, w którym jechała ze swoim narzeczonym. 24-latka spadła z wysokości ok. 6 metrów. Kobieta została natychmiast zabrana do szpitala, ale nie udało się jej uratować. Do wypadku doszło w piątek (4 kwietnia) ok. godz. 18:15 czasu lokalnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z ustaleń służb w Indiach wynika, że pasażerowie kolejki górskiej czuli się zaniepokojeni poziomem bezpieczeństwa. Nikhil Singh miał poprosić obsługę o weryfikację, czy wszyscy są prawidłowo zapięci. Jego partnerka wyleciała z wózka kilkanaście sekund później.
Policja bada okoliczności tragedii
Według policji w Indiach, przyczyną dramatu mogły być nieprawidłowo funkcjonujące pasy bezpieczeństwa. Funkcjonariusze wszczęli dochodzenie ws. nieumyślnego spowodowania śmierci.
Służby przeprowadziły już dokładną kontrolę parku rozrywki. Kolejka górska, którą jechała ofiara, została zamknięta do odwołania. Przesłuchano też operatora urządzenia oraz szefostwo parku rozrywki.
Czytaj także: Polskiej miss stanęło serce na ulicy. Jest w szpitalu
W rozmowie z hinduskimi mediami właściciele parku przyznają, że to pierwsze takie zdarzenie w jego 33-letniej historii.
Współpracujemy z policją. Chcielibyśmy wyrazić najszczersze kondolencje rodzinie ofiar - powiedział dyrektor parku, Santokh Singh Chawla.