Wyrok zapadł w 1982 r. Teraz byłych sędziów oskarża IPN Katowice

Dwaj byli sędziowie Sądu Marynarki Wojennej w Gdyni, Aleksander G. i Andrzej F., zostali oskarżeni przez pion śledczy IPN w Katowicach o bezprawne pozbawienie wolności siedmiu działaczy Solidarności. W 1982 r. skazali oni związkowców na kary od trzech do pięciu lat więzienia.

Byli sędziowie Byli sędziowie Sądu Marynarki Wojennej oskarżeni o wyrok z lat PRL
Źródło zdjęć: © Pixabay

Akt oskarżenia został przesłany do Wojskowego Sądu Garnizonowego w Gdyni. Michał Skwara, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, poinformował, że sędziowie zostali oskarżeni o bezprawne pozbawienie wolności działaczy NSZZ "Solidarność".

Zarzuty dotyczą wyroku z 5 lipca 1982 r., kiedy to przypisano im przestępstwa związane z działalnością związkową oraz rozpowszechnianiem materiałów mogących wywołać niepokój publiczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bogucki: "Atak na demokrację". PiS zawiadamia prokuraturę

Działalność opozycyjna

Śledztwo IPN wykazało, że skazani działacze w pierwszym kwartale 1982 r. w Gdyni i Gdańsku kolportowali pisma i ulotki w "Niezależnym Serwisie Informacyjnym 'Solidarność'" oraz w biuletynie "Krzyk".

Pion śledczy IPN w Katowicach podkreślił, że rozpowszechniane przez działaczy materiały nie zawierały fałszywych wiadomości ani niepokojących treści. Działacze Solidarności, jak wskazuje śledztwo, działali w ramach krytyki bezprawnego wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, co jest wyrazem ich niezbywalnych praw obywatelskich i oporu wobec reżimu komunistycznego.

Bezprawne wyroki

Działacze Solidarności nie popełnili przypisanych im przestępstw, a wyroki wydane przez Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni były bezprawne. Skład sędziowski, w którym zasiadali Aleksander G. i Andrzej F., wymierzył długoletnie kary pozbawienia wolności jako akt represji za poglądy nieprzychylne władzom PRL. To działanie było niezgodne z prawem i stanowiło represję za krytykę ówczesnych władz.

Prokuratorzy IPN zwrócili uwagę na krytyczny charakter materiałów, które odnosiły się do ówczesnej sytuacji w kraju. Obywatele mieli prawo do wyrażania sprzeciwu wobec decyzji władzy w ramach wolności słowa, która była jednym z podstawowych praw obywatelskich. Wyrok wydany przez sąd w Gdyni uznano za przykład politycznej represji wobec opozycji.

Współpraca działaczy opozycyjnych i ich działalność propagandowa, która była zgodna z prawami człowieka, została zignorowana przez sąd, co podkreślili prokuratorzy IPN. Sprawa stanowi ważny przykład historycznego nadużycia władzy w kontekście walki o prawa obywatelskie w Polsce w latach 80-tych.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa