Zabił znajomego po alkoholu. Sąd wymierzył surowy wyrok
Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał wyrok 25 lat więzienia dla Andrzeja U. za zabicie znajomego. Sprawa dotyczy wydarzeń z maja 2024 r.
Najważniejsze informacje
- Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok 25 lat więzienia dla Andrzeja U.
- Do zabójstwa doszło w maju 2024 r. przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie.
- Obrońca oskarżonego złożył apelację, która została odrzucona.
Brutalne zabójstwo w Lublinie
W maju 2024 r. w Lublinie doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Andrzej U. został oskarżony o brutalne pobicie i zabicie 67-letniego znajomego. Do zdarzenia doszło przy Al. Zygmuntowskich, gdzie grupa znajomych spożywała alkohol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabójstwo w Płaczewie. Zwłoki 35-latka zalali betonem w garażu
Wyrok sądu
Sąd Okręgowy w Lublinie skazał Andrzeja U. na 25 lat i 4 miesiące więzienia. Wyrok ten został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny, mimo apelacji złożonej przez obrońcę oskarżonego. Adwokat argumentował, że kara jest zbyt surowa, a oskarżony nie miał zamiaru zabić.
Argumenty obrony
Obrońca Andrzeja U. podnosił, że oskarżony wyraził skruchę i nie planował zabójstwa. Twierdził również, że sąd był nienależycie obsadzony, co miało wpływ na wyrok. Jednak prokuratura podkreślała, że agresja oskarżonego była niekontrolowana i wskazywała na zamiar zabójstwa.
Sędzia Bartosz Kamieniak uzasadniał, że zachowanie oskarżonego było nieadekwatne do sytuacji.
Tym bardziej że skutkowało to olbrzymią agresją. Można wręcz powiedzieć obrazowo – szałem oskarżonego - mówił sędzia, podkreślając, że nie zwalnia to z odpowiedzialności karnej.
Konsekwencje wyroku
Wyrok jest prawomocny, a Andrzej U. spędzi najbliższe lata w więzieniu. Sprawa ta pokazuje, jak niekontrolowana agresja może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Wydarzenia te są przestrogą dla innych, by unikać sytuacji, które mogą prowadzić do przemocy.