Zabójstwo i nekrofilia. 24-letni Afgańczyk przyznał się

Do wstrząsającej zbrodni doszło w Chemnitz (Niemcy). "Ta sprawa jest niewiarygodnie obrzydliwa. Nawet doświadczonym prawnikom brakuje słów" - podkreśla "Bild". Prasa ujawnia szczegóły procesu 24-letniego Afgańczyka Habiba Rahmana A., który przyznał się do makabrycznych czynów.

24-latek zamordował współlokatora i dopuścił się nekrofilii.24-latek zamordował współlokatora i dopuścił się nekrofilii.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Bild
Mateusz Domański

W procesie o zabójstwo, który toczy się przed Sądem Okręgowym w Chemnitz, oskarżony 24-letni Habib Rahman A., afgański azylant ("Bild" określa go jako "odrzuconego, ale tolerowanego" azylanta), usłyszał m.in. zarzut "znieważenia zwłok ludzkich".

Według aktu oskarżenia, A. nie tylko zamordował swojego 27-letniego współlokatora Youssefa N., ale także dopuścił się gwałtu na jego ciele w stanie zaawansowanego rozkładu.

Zbrodnia miała miejsce w nieznanym dokładnie terminie między 8 a 12 września 2024 roku w mieszkaniu oskarżonego i ofiary przy Wettiner Strasse w Aue (Saksonia).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Od lat przyjmują imigrantów. "Międzynarodowy świat"

Prokurator Stephan Butzkies ujawnił, że A. najpierw zaatakował swojego rodaka nożem o 14,5-centymetrowym ostrzu oraz krzyżakowym śrubokrętem. Sprawca zadał ofierze 19 ciosów w szyję i głowę. Youssef N. wykrwawił się na śmierć, gdyż - jak podkreślił prokurator - "jego tętnice szyjne zostały przecięte".

W sądzie opisano też, co dokładnie robił później Habib Rahman A.. Prokuratura ustaliła, że dopuścił się wielokrotnego aktu nekrofilii.

"Był jak tykająca bomba"

Dla niektórych policjantów ta makabryczna zbrodnia nie była żadnym zaskoczeniem.

A. był jak tykająca bomba zegarowa. Od trzech tygodni mieliśmy z nim niemal codziennie do czynienia w Aue. Notorycznie zaczepiał kobiety, niezależnie od wieku - od 10 do 70 lat - powiedział jeden z mundurowych, cytowany przez "Bild".

Ze względu na jego zachowanie, mężczyzna był nawet tymczasowo umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Jednak po pewnym czasie został zwolniony. Jak relacjonuje policjant:

Lekarze stwierdzili, że nie jest chory psychicznie, tylko ma wzmożony popęd seksualny

Podczas procesu A. nie zaprzeczał żadnemu z zarzutów. Za pośrednictwem tłumacza oświadczył:

To wszystko prawda, co jest w akcie oskarżenia

Proces trwa, a wyrok w tej wstrząsającej sprawie ma zapaść najpóźniej 28 marca.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów