Zabójstwo w centrum Bydgoszczy. Mężczyzna zginął od ciosów zadanych nożem

W nocy z soboty na niedzielę w bydgoskiej dzielnicy Babia Wieś doszło do tragicznego zdarzenia. Na ulicy leżał zakrwawiony mężczyzna. Niestety, nie udało się go uratować. 61-latek zmarł wskutek odniesionych ran zadanych ostrym narzędziem. Podejrzewany o zabójstwo 33-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Zatrzymany i ofiara znali się.

.Podejrzewany o zabójstwo 33-latek został tymczasowo aresztowany
Źródło zdjęć: © KMP Bydgoszcz
Paulina Antoniak

Kilka minut po północy w niedzielę policja otrzymała zgłoszenie o zakrwawionym mężczyźnie leżącym na ulicy. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali poszkodowanego z licznymi ranami oraz osobę zgłaszającą, która udzielała mu pomocy.

Przechodzień zauważył mężczyznę leżącego na chodniku na ul. Babia Wieś, niedaleko byłego komisariatu Szwederowo przy ul. Toruńskiej. Mężczyzna, widząc ślady krwi, natychmiast zawiadomił policję.

Mimo podjętych działań ratunkowych i próby przywrócenia czynności życiowych, 61-letniego mieszkańca Szwederowa nie udało się uratować. Lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon mężczyzny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci wreszcie złapali zabójcę. Śledztwo trwało ponad 10 lat

Podejrzany i ofiara znali się

Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej, w ciągu dwóch godzin od zdarzenia, zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie zabójstwa. "Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut zabójstwa" – poinformował PAP asp. Krzysztof Bratz z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Nieoficjalnie wiadomo, że ofiara i podejrzany znali się, a 61-latek zmarł wskutek ran zadanych ostrym narzędziem. - Najprawdopodobniej pomiędzy mężczyznami doszło do poważnego konfliktu, mężczyźni pokłócili się i efektem tej kłótni było zdarzenie skutkujące zgonem ponad 60-letniego mężczyzny - przekazała TVP Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, na wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.

Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat lub dożywocie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu