Kilka minut po północy w niedzielę policja otrzymała zgłoszenie o zakrwawionym mężczyźnie leżącym na ulicy. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali poszkodowanego z licznymi ranami oraz osobę zgłaszającą, która udzielała mu pomocy.
Przechodzień zauważył mężczyznę leżącego na chodniku na ul. Babia Wieś, niedaleko byłego komisariatu Szwederowo przy ul. Toruńskiej. Mężczyzna, widząc ślady krwi, natychmiast zawiadomił policję.
Mimo podjętych działań ratunkowych i próby przywrócenia czynności życiowych, 61-letniego mieszkańca Szwederowa nie udało się uratować. Lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon mężczyzny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podejrzany i ofiara znali się
Policjanci z bydgoskiej komendy miejskiej, w ciągu dwóch godzin od zdarzenia, zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie zabójstwa. "Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut zabójstwa" – poinformował PAP asp. Krzysztof Bratz z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.
Nieoficjalnie wiadomo, że ofiara i podejrzany znali się, a 61-latek zmarł wskutek ran zadanych ostrym narzędziem. - Najprawdopodobniej pomiędzy mężczyznami doszło do poważnego konfliktu, mężczyźni pokłócili się i efektem tej kłótni było zdarzenie skutkujące zgonem ponad 60-letniego mężczyzny - przekazała TVP Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, na wniosek prokuratury, zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 10 lat lub dożywocie.