Zamordował, bo kazała mu ściszyć laptopa? Nowe fakty w sprawie zabójstwa w Łodzi

Kamil M., podejrzany o zabójstwo swojej babci, pozostaje wstrzemięźliwy w rozmowach ze śledczymi. Nie chce odpowiadać na pytania o to, co sprawiło, że rzucił się na nią z nożem. Seniorka ataku nie przeżyła, a on po morderstwie stał nago na balkonie. Jak informuje "Fakt", 24-latek miał problemy psychiczne.

Sprawcę przewieziono do łódzkiej prokuraturySprawcę przewieziono do łódzkiej prokuratury
Źródło zdjęć: © Google Street View, Pixabay

Do tragedii doszło 29 stycznia na ul. Gładkiej w Łodzi. Policja otrzymała zgłoszenie o godz. 14.45. Na miejscu, w przedsionku wejścia do domu, znaleziono nieprzytomną 80-latkę, która mimo reanimacji zmarła.

Wnuk zamordował babcię. Rzucał nożami w policjantów

Kiedy do policjantów dołączyło wsparcie, na balkonie na pierwszym piętrze pojawił się nagi mężczyzna i zaczął w nich rzucać nożami. To był Kamil M., wnuk ofiary. Uciekł do środka mieszkania, gdzie został zatrzymany. Przesłuchano go i usłyszał zarzut zabójstwa, za co grozi dożywocie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piesi nie zdawali sobie sprawy. Wszystko nagrała kamera

Śledczy ustalili, że Kamil M. miał wcześniej problemy psychiatryczne. Według "Faktu", agresja mogła być wynikiem zwrócenia mu uwagi przez babcię na głośne słuchanie laptopa. Jednak nie potwierdzono, że to był powód ataku. Wcześniej w domu nie było interwencji policji.

Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Sąd ma zdecydować o tymczasowym aresztowaniu Kamila M.. Nie wiadomo, czy był pod wpływem środków odurzających, pobrano krew do badań.

Wnuczkowie - oprawcy

To nie jedyny przypadek z ostatnich dni, kiedy wnuk wykazał się agresją wobec własnej babci. W piątkowe popołudnie w małopolskim Andrychowie do salonu fryzjerskiego wpadł 26-latek, który nożem ranił 72-letnią klientkę.

Szybko okazało się, że sprawcą jest wnuk ofiary. Według TVN24 miał to nie być pierwszy incydent z udziałem 26-latka. Policja sprawdza, jakie były motywy ataku na jego własną babcię.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów