Zbrodnia w Koziegłowach. Były mąż ofiary usłyszał zarzuty

W miejscowości Koziegłowy doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego życie straciła 51-letnia kobieta. Roman R. został oskarżony o brutalne zabójstwo swojej byłej żony. Prokuratura postawiła mu zarzuty, wskazując, że zbrodnia została popełniona ze szczególnym okrucieństwem.

 Roman R. został doprowadzony do prokuratury
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Roman R. oskarżony o zabójstwo byłej żony w Koziegłowach.
  • Do zdarzenia doszło 5 maja rano.
  • Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

W Koziegłowach pod Poznaniem doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Roman R., obywatel Ukrainy, został oskarżony o brutalne zabójstwo swojej byłej żony. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 5 maja, wczesnym rankiem, kiedy to mężczyzna zaatakował kobietę przed jej blokiem.

Roman R. czekał na swoją byłą żonę pod blokiem na osiedlu Leśnym. Gdy kobieta wychodziła do pracy, mężczyzna zaatakował ją nożem, zadając cios w szyję. 51-letnia ofiara zginęła na miejscu, a sprawca został zatrzymany przez policję, która przybyła na miejsce zdarzenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był z dzieckiem na przejściu. Kierowcy nawet się nie zatrzymali

Zabójstwo w Koziegłowach

Prokuratura Okręgowa w Poznaniu szybko podjęła działania. Jak donosi "Fakt", 58-letni Roman R. został przesłuchany i usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator Łukasz Wawrzyniak poinformował, że motywacja sprawcy zasługuje na szczególne potępienie. Mężczyźnie grozi dożywotnie więzienie.

Zakrwawioną kobietę leżącą przed blokiem zauważyła sąsiadka, która natychmiast powiadomiła służby. Na miejscu znaleziono również narzędzie zbrodni – nóż, którym posłużył się Roman R. W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy.

Jak informuje "Fakt", po zakończeniu czynności śledczych, prokuratura planuje skierować wniosek o areszt dla Romana R.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany