Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Zgwałcił nieprzytomną kobietę. Niemcy oburzeni wyrokiem sądu

206

Niemiecki strażak oskarżony o gwałt na nieprzytomnej kobiecie uniknął kary więzienia. Sąd uznał, że istotne jest to, by mógł kontynuować swoją pracę. Decyzja wymiaru sprawiedliwości wywołała oburzenie wśród niemieckiej społeczności.

Zgwałcił nieprzytomną kobietę. Niemcy oburzeni wyrokiem sądu
Decyzja sądu oburzyła niemieckie społeczeństwo (Adobe Stock)

"Daily Mail" donosi, że gwałt miał miejsce w lutym 2022 roku w Monachium. Doszło do niego po tym, jak Thomas B. i Jennifer L. (imiona ofiary i oskarżonego zostały zmienione) spotkali się na imprezie. Kobieta następnie zaprosiła go do swojego domu na ostatni drink. Wcześniej mężczyzna zwierzył się jej z trudności związanych z niedawnym rozwodem.

Kobieta zasnęła, a po przebudzeniu odkryła, że jej bielizna została zdjęta. Szybko uzmysłowiła sobie, że padła ofiarą gwałtu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukradł bmw, napadł na sklep i stację. 24-latkowi grozi do 20 lat

Sąd wysłuchał zeznań Jennifer w formie nagrania wideo, w którym opisała ona psychologiczne konsekwencje przestępstwa.

Dni po tym zdarzeniu były straszne, bardzo straszne - mówiła, wspominając swoje trudności z zasypianiem, ciągły lęk i dyskomfort w obecności mężczyzn przypominających Thomasa.

Zgwałcił kobietę. Mimo to uniknie więzienia

Sąd podczas rozprawy 27 grudnia przyznał, że przestępstwo miało miejsce zgodnie z relacją Jennifer i uznał, że jej życie "nigdy nie będzie już takie samo". Mimo to wyrok był łagodny.

Sędzia argumentował, że sprawca był wówczas bardzo młody i że gwałt był "niedojrzałą reakcją" Thomasa na osobiste problemy, w tym na rozwód. W swoim uzasadnieniu sąd stwierdził również, że byłoby "byłoby dla niego bardzo trudne, gdyby stracił stanowisko z powodu tego wyroku".

Thomas, który twierdził, że nie pamięta zdarzenia z powodu stanu upojenia alkoholowego, wyraził skruchę i zaakceptował wersję wydarzeń przedstawioną przez ofiarę.

Oprócz wyroku 11 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, 28-letni Thomas został zobowiązany do zapłaty Jennifer około 6029 euro odszkodowania oraz do odbycia 80 godzin prac społecznych.

Prokuratura w Monachium zapowiedziała złożenie apelacji. Starszy prokurator Anne Leiding powiedziała niemieckiemu magazynowi "Merkur":

Uważamy, że kara powinna być surowsza, dlatego wnioskowaliśmy o rok i sześć miesięcy w zawieszeniu.

Jak podaje Bild, gdyby jego wyrok był dłuższy niż rok, straciłby status urzędnika państwowego.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Miała ponad 2 promile. Opiekowała się czwórką dzieci
Znęcała się nad Brajankiem. 19-letnia matka skazana w zawieszeniu
Okradł plebanię w Krakowie. Proboszcza zaniepokoiło zniknięcie kluczy
Groziła nożem ratownikom. Sama ich wezwała
Horror na ulicy w Warszawie. Krwawa bójka i nieprzytomna osoba
Klaudia G. imprezowała, jej dziecko konało. Jest akt oskarżenia
Luigi Mangione oficjalnie oskarżony. Grozi mu kara śmierci
Zamordowali Kacpra. "Powiedział, że Gruzini kradną"
Pobił taksówkarza i uciekł. Wpadł przez pracownice komisariatu
Makabryczne odkrycie w Warszawie. Ze stawu wyłowiono zwłoki
Zbigniewa G. oskarżono o zabójstwo żony. Dzieci nie wierzą w winę ojca
Dokonał kradzieży z włamaniem. Nagranie niesie się po sieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić