Tragiczna historia Corsette wstrząsnęła mieszkańcami Florydy. 16-letnia dziewczyna mieszkała z babcią w Gulfport, a jej zaginięcie zgłoszono 24 lutego. Śledczy ustalili, że nastolatka padła ofiarą podstępnej intrygi – została zwabiona przez mężczyznę o nazwisku Gress, którego poznała za pośrednictwem aplikacji randkowej.
Czytaj także: Potrącił motocyklistę w Katowicach. Szokujące nagranie
Ich pierwsze spotkanie odbyło się 14 lutego, jednak po nim Corsette wróciła do domu. Następnego dnia ponownie odwiedziła Gressa i jego partnerkę Brandes – tym razem już nie wróciła. Była tam przetrzymywana przez tydzień, doświadczając niewyobrażalnych cierpień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okrutne morderstwo na Florydzie
Według ustaleń policji, Gress i Brandes znęcali się nad Corsette, torturując ją przez kilka dni. Dziewczyna została uduszona, a następnie jej ciało zostało poćwiartowane. Śledczy podejrzewają, że do zabójstwa doszło między 20 a 24 lutego.
Po dokonaniu zbrodni sprawcy przewieźli zwłoki do domu w Largo, a później porzucili szczątki w kontenerze na śmieci w Ruskin. 6 marca na policję zgłosił się świadek, który dostarczył informacji sugerujących, że Corsette została uprowadzona i zamordowana.
Gress, który już wcześniej miał konflikt z prawem – był aresztowany m.in. za groźby i posiadanie narkotyków – został oskarżony o porwanie i morderstwo pierwszego stopnia. Jego partnerka, Brandes, również usłyszała zarzuty współudziału w zabójstwie. Władze wciąż prowadzą intensywne poszukiwania ciała Corsette, które prawdopodobnie zostało wywiezione na wysypisko śmieci.