Zwabili dwie nastolatki. Horror w Wiedniu trwał 15 godzin. Są wyroki
14- i 15-latka zostały zwabione przez dwóch mężczyzn do opuszczonego budynku w Wiedniu. Tam doświadczyły prawdziwego koszmaru - były przez wiele godzin przetrzymywane, odurzone i brutalnie wykorzystywane. Teraz zapadły wyroki: sprawcy zostali skazani przez sąd.
Koszmar nastolatek miał miejsce jesienią 2024 roku. "Dwie młode dziewczyny, mające zaledwie 14 i 15 lat, zostały zwabione do pustego budynku, gdzie następnie były gwałcone przez wiele godzin" - pisze "Bild".
Teraz zapadły decyzje o karach. Niemiecki tabloid donosi, że główny oskarżony, 32-letni obywatel Algierii, został skazany na pięć i pół roku więzienia. Drugi z oskarżonych, 24-letni Algierczyk, został uniewinniony z zarzutu współudziału w gwałcie, jednak otrzymał trzymiesięczny wyrok w zawieszeniu za molestowanie seksualne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie rozumiem". Ponad 15 proc. kobiet poparło skrajną prawicę
Zgodnie z ustaleniami prokuratury, mężczyźni zwabili nastolatki do opuszczonego kompleksu biurowego, który był wykorzystywany nielegalnie jako schronienie dla wnioskodawców o azyl. Dziewczynom powiedziano, że odbędzie się tam impreza. Na miejscu zostały odurzone, a następnie grożono im i wykorzystano je seksualnie.
32-latek miał grozić 15-latce śmiercią i brutalnie ją zgwałcić. Jej młodsza koleżanka została pobita do tego stopnia, że doznała urazów żeber.
Wszystkiemu zaprzeczał
Główny oskarżony zaprzeczał wszelkim zarzutom, twierdząc, że wszystko odbyło się za obopólną zgodą. Jednak dowody przedstawione przed sądem, w tym ślady duszenia, sińce i zadrapania, zaprzeczyły tej wersji wydarzeń.
Podczas procesu sędzia odczytała dramatyczne zeznania ofiar. "Kronen-Zeitung" informuje, że 15-latka opisała, jak oskarżony zgwałcił ją, a także zakrywał jej usta i groził śmiercią, gdy próbowała się bronić.
Jej 14-letnia przyjaciółka również została zaatakowana - mężczyzna groził jej atrapą pistoletu i dotkliwie ranił.
Dopiero rano 26 października, po ponad 15 godzinach piekła, dziewczynkom udało się uciec z miejsca tragedii i powiadomić służby. Dochodzenie doprowadziło do aresztowania obu oskarżonych i ich postawienia przed sądem.