Zwłoki porwanego noworodka na śmietniku. Ustalenia policji przerażają

Policja z Wiednia szukała dziesięciodniowego noworodka skradzionego ze szpitala. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Dziewczynka nie żyje, jej ciało znaleziono na śmietniku. Okazuje się, że związek ze śmiercią dziecka ma jego matka.

Wiedeń. Porwane ze szpitala dziecko nie żyjeWiedeń. Porwane ze szpitala dziecko nie żyje
Źródło zdjęć: © Getty Images | Getty Images
Rafał Strzelec

Wszystko zaczęło się w czwartek, 21 listopada, kiedy jedna z pielęgniarek ze szpitala z oddziału neonatologicznego szpitala w Wiedniu zauważyła zniknięcie nowo narodzonego dziecka. Placówka została natychmiast zamknięta, a o zaginięciu poinformowano policję.

Czynności prowadzone przez mundurowych nie przyniosły rezultatu. Przeszukiwano pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające ze szpitala. Użyto dronów i psów tropiących. Niestety, nigdzie nie było noworodka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierwszy śnieg w Warszawie. Szczere reakcje mieszkańców

Policja przesłuchała matkę dziewczynki. Kobieta twierdziła, że jest w głębokim szoku. Powiedziała mundurowym, że córka zniknęła, gdy 30-latka na chwilę opuściła pomieszczenie. Uprawnienia dające możliwość wejścia do środka ma tylko personel medyczny, dlatego podejrzenia padały na dość wąskie grono osób. Policjanci zakładali, że to jednak matka maczała palce w zaginięciu córki.

Wiedeń. Porwana dziewczynka nie żyje. Matka się przyznała

Jak opisuje "Fakt", powołując się na austriackie media, w piątek, 22 listopada w kontenerze na śmieci znaleziono zwłoki dziecka. Dziewczynka zmarła z powodu wyziębienia. Wszystko wskazywało na to, że ktoś wyniósł ją z placówki, a następnie umieścił żywą w kontenerze. Szczegółowe okoliczności śmierci dziecka wykaże sekcja zwłok.

To matka, wedle śledczych, umieściła dziewczynkę w śmietniku. Kobieta podczas przesłuchania przyznała, że owinęła dziecko kocem, a potem wsadziła do torby. Następnie wskazała kontener, gdzie porzuciła córeczkę na pewną śmierć. Prawdopodobnie 30-latka zmaga się z problemami natury psychicznej. Możliwe, że ma depresję poporodową. Kobietę aresztowano. Jeśli zostanie uznana za poczytalną, odpowie za zabójstwo córki. Póki co nie wiadomo, jaki był motyw działania 30-latki.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Powiedziała mu, by zostali przyjaciółmi. 22-latka nie żyje
Powiedziała mu, by zostali przyjaciółmi. 22-latka nie żyje
Zgwałcił 15-latkę w hotelu? Skandal w Poznaniu. Media ujawniają
Zgwałcił 15-latkę w hotelu? Skandal w Poznaniu. Media ujawniają
17-latka główną podejrzaną. Wcześniej płakała po śmierci rodziców
17-latka główną podejrzaną. Wcześniej płakała po śmierci rodziców
Zabarykadował się w domu i strzelał do policjantów. Potem użył piły łańcuchowej
Zabarykadował się w domu i strzelał do policjantów. Potem użył piły łańcuchowej
"Wszyscy piliśmy". Zeznania koleżanki Żaka
"Wszyscy piliśmy". Zeznania koleżanki Żaka
Mężczyzna będzie rozstrzelany. Cierpi na demencję
Mężczyzna będzie rozstrzelany. Cierpi na demencję
Użył podstępu, by zgwałcić 11-latkę w toalecie. Dramat w USA
Użył podstępu, by zgwałcić 11-latkę w toalecie. Dramat w USA
Okrutne zabójstwo 20-latki na jachcie. Doniesienia o podejrzanym
Okrutne zabójstwo 20-latki na jachcie. Doniesienia o podejrzanym
Pogrzeb zamordowanego Polaka w Nowem. Rodzina ma prośbę
Pogrzeb zamordowanego Polaka w Nowem. Rodzina ma prośbę
Okradł niepełnosprawnego turystę. 74-letni złodziej w rękach policji
Okradł niepełnosprawnego turystę. 74-letni złodziej w rękach policji
Nie mieli prawa prowadzić. Jednak wsiedli za kółko. Policja nie miała litości
Nie mieli prawa prowadzić. Jednak wsiedli za kółko. Policja nie miała litości
Awantura domowa w Brzegu. Kobieta ledwo uszła z życiem
Awantura domowa w Brzegu. Kobieta ledwo uszła z życiem