Wjechał w seniorkę na pasach, zgubił pasażera i uciekł. Później schował się w szafie

W Lęborku motocyklista potrącił przechodzącą przez jezdnię 71-latkę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając kobiecie pomocy. Policjanci znaleźli podejrzewanego o to przestępstwo 24-latka w mieszkaniu jego matki, gdzie próbował schować się w… szafie.

.Wjechał w seniorkę na pasach, zgubił pasażera i uciekł. Później schował się w szafie
Źródło zdjęć: © Policja
Edyta Tomaszewska

W minioną sobotę przed południem policjanci zostali powiadomieni o potrąceniu w Lęborku na ulicy Topolowej starszej kobiety przez motocyklistę, który uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawca pozostawił tam jednak pasażera motocykla, który spadł z jednośladu.

Świadek zdarzenia nie pozwolił pasażerowi oddalić się do czasu przyjazdy policyjnego patrolu, a inni świadkowie udzielili poszkodowanej kobiecie pomocy. Potrącona kobieta to 71-latka która przechodziła przez jezdnię prowadząc rower.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że gdy schodziła z ulicy, najechał na nią motocykl, który wyprzedzał inny pojazd. Kobieta z obrażeniami klatki piersiowej została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - relacjonuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne nagranie z 17. Auto zapaliło się po wypadku

Pasażer motocykla nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale okazało się, że był w stanie po użyciu alkoholu. Policjanci ustalili kto mógł kierować motocyklem i niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania sprawcy. To 24-latek, którego znaleźli w mieszkaniu jego matki, gdzie próbował schować się w szafie.

W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Ponadto sprawdzenie w policyjnych systemach informacyjnych wykazało, że mężczyzna w ogóle nie ma prawa jazdy, a co więcej, obowiązuje go aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych za jazdę w stanie nietrzeźwości.

24-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Pobrana została od niego krew do badań na zawartość alkoholu i innych środków odurzających. Mundurowi odnaleźli też jego motocykl, który bezpośrednio po zdarzeniu ukrył w bocznej uliczce w centrum miasta.

Śledczy z technikiem kryminalistyki zabezpieczyli ślady i dowody na miejscu wypadku oraz motocykl, który zostanie poddany szczegółowym oględzinom. 24-latek usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu, nieudzielenia pomocy potrąconej 71-latce, ucieczki z miejsca zdarzenia i prowadzenia motocykla pomimo sądowego zakazu.

Odpowie też za wykroczenia w ruchu drogowym, tj. jazdy bez kasku ochronnego, przewożenia pasażera będącego pod wpływem alkoholu i niekorzystającego z kasku ochronnego, kierowanie pojazdem pomimo braku dopuszczenia go do ruchu oraz bez uprawnień.

24-latkowi grozi kara 5 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna, która na drodze postępowania może wynieść nawet 30 tysięcy złotych. Ponadto mundurowi powiadomią UFG o braku obowiązkowego ubezpieczenia motocykla, co będzie się wiązało z dodatkową dolegliwością finansową dla sprawcy.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa