Rebin Sharif, podejrzany o przemyt migrantów przez Kanał La Manche, przebywa obecnie w czterogwiazdkowym hotelu w Kent. Jak poinformował "The Sun", Sharif oczekuje na ekstradycję do Francji. Jego pobyt w luksusowych warunkach budzi kontrowersje, zwłaszcza wśród gości hotelowych.