Zaskakujące sceny rozegrały się 6 maja na jednym z osiedli w Lęborku (woj. pomorskie). 26-letni mieszkaniec miasta dwa razy demolował ten sam samochód. Za pierwszym razem użył kamienia, a za drugim - kradzionego sekatora. Mężczyzna powiedział policjantom, że zniszczył auto, żeby zemścić się na jego właścicielu.
Przez Strzelce Krajeńskie przeszedł "huragan" pod postacią 28-letniego mężczyzny, który demolował to, co zastał na swojej drodze. Wandal niszczył kosze i donice z kwiatami, a na liście jego "skalpów" jest wybita szyba w budynku komendy policji. W sieci pojawiły się nagrania jego wyczynów.
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zniszczenie widy oraz serię wykroczeń. Swoim działaniem spowodował straty w wysokości blisko 18 tys. złotych. Jego zachowanie zarejestrowały kamery. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Operator monitoringu miejskiego w Poznaniu zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Wandal najpierw szarpał za klamkę auta, po czym zaczął je dewastować.