Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

28-letni Patryk P. usłyszał zarzut gwałtu. Horror w Olsztynie

24

Mieszkańcy Olsztyna przez ostatnie dni żyli szokującymi doniesieniami dotyczącymi przestępstwa o charakterze seksualnym. Teraz "Twój Kurier Olsztyński" podaje, że część z nich nie miała pokrycia w rzeczywistości. Najnowsze ustalenia wskazują na to, że 28-latek usłyszał m.in. zarzut gwałtu.

28-letni Patryk P. usłyszał zarzut gwałtu. Horror w Olsztynie
Olsztyn. Usłyszał zarzut gwałtu. (Pixabay)

Po sieci krążyły informacje o brutalnym gwałcie, którego rzekomo miał dopuścić się kierowca Bolta. Według internetowych wpisów ofiara miała trafić do szpitala w ciężkim stanie, a napastnik byłby recydywistą, który niedawno wyszedł z więzienia.

Śledztwo potwierdziło, że do napaści faktycznie doszło, jednak mężczyzna wskazywany przez internautów jako sprawca nie miał związku z przestępstwem. Policja i prokuratura szybko ustaliły fakty, a prawdziwy podejrzany - 28-letni Patryk P. - został zatrzymany - podaje "Twój Kurier Olsztyński".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pasja jest kobietą". Misja i edukacja - tak powstał 15. Kalendarz Artystyczny pod hasłem ''Żywioły Kobiet"

Według ustaleń prokuratury ofiara i sprawca poznali się na olsztyńskiej starówce w sobotni wieczór. Po wspólnie spędzonym czasie udali się taksówką do mieszkania kobiety.

Tam miało dojść do sytuacji, którą prokuratura wstępnie zakwalifikowała jako przestępstwo przeciwko wolności seksualnej. Kobieta złożyła zeznania rano, a podejrzany późnym popołudniem, Patryk P. został zatrzymany przez policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie na terenie Szczytna - informuje "Twój Kurier Olsztyński".

Prokuratura Rejonowa Olsztyn Południe zakończyła pierwsze czynności w tej sprawie. Zatrzymany został przesłuchany i usłyszał zarzut zgwałcenia oraz uszkodzenia ciała pokrzywdzonej kobiety.

Na wniosek śledczych, w czwartek 13 marca odbyło się posiedzenie sądu dotyczące jego tymczasowego aresztowania. Jednak podejrzany próbował uniknąć osadzenia, powołując się na zły stan zdrowia. W związku z tym rozprawa została odroczona na kolejny dzień, a sąd przydzielił mu adwokata z urzędu.

Ostatecznie, 14 marca, zapadła decyzja - Patryk P. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. W trakcie śledztwa biegli lekarze i psychiatrzy zbadają jego stan zdrowia, co może mieć wpływ na dalszy przebieg postępowania. Za zarzucane czyny grozi mu nawet 15 lat więzienia.

W trakcie rozpowszechniania informacji o sprawie w mediach społecznościowych doszło do błędnego oskarżenia niewinnej osoby. Internauci zaczęli publikować zdjęcia kierowcy Bolta, twierdząc, że to on jest sprawcą przestępstwa. W rzeczywistości mężczyzna ten nie miał żadnego związku z napaścią i został uznany za świadka. Kierowca przewiózł parę z olsztyńskiej starówki do mieszkania pokrzywdzonej, jednak na tym jego rola w sprawie się zakończyła.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Horror na pętli autobusowej. Kierowca odpowie za śmierć pasażera
Zgwałcił ją i strzelał do niej z kuszy. "Brutalny tyran"
Noworodek zakopany w ziemi. Sąsiedzi Małgorzaty I. zabrali głos
USA. Wykorzystywał seksualnie 16-latkę. Dramatyczny finał
Pacjentka zmarła. Wyrok dla lekarki z Białegostoku zapadł
Sceny jak z filmu. Znęcał się nad półnagą kobietą
Porwanie i gwałt w Śremie. Wstrząsające ustalenia śledczych
Polak odpowie za usiłowanie zabójstwa w Niemczech. "Nie chciałem"
Przyznał się do winy i zaakceptował karę śmierci. Został stracony
Podwójne morderstwo w Niemczech. Na jaw wychodzą szokujące szczegóły
Francja w szoku. 15-letni nożownik zaatakował w szkole
Wysłała zatrute jajka wielkanocne. Nie żyje 7-latek i 13-latka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić