38-latek zaatakował Ukraińców w autobusie. Już usłyszał zarzuty

Policja zatrzymała 38-letniego mężczyznę podejrzanego o napaść i znieważenie obywateli Ukrainy w warszawskim autobusie. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa.

.38-latek zaatakował Ukraińców w metrze. Już usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © Policja
Jakub Artych

Stołeczni policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który w jednym z warszawskich autobusów zaatakował pasażerkę oraz publicznie znieważył osoby narodowości ukraińskiej.

Do incydentu doszło, gdy agresor najpierw słownie zaatakował kobietę, a następnie uderzył głową w twarz 51-latkę, która stanęła w jej obronie -podkreśla policja z Warszawy.

Świadek zdarzenia nagrał całe zajście telefonem, a materiał wideo trafił do mediów. Funkcjonariusze policji, korzystając z nagrania oraz monitoringu z autobusu, szybko ustalili wizerunek i dane podejrzanego. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego.

Kula ognia na płycie lotniska. Moment katastrofy F-16 w Radomiu

Mężczyzna został zatrzymany w miejscu pracy na terenie Marek. Po przewiezieniu do komendy przy ul. Jagiellońskiej, policjanci przyjęli zeznania pokrzywdzonej i zabezpieczyli dowody.

Następnego dnia zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące publicznego znieważenia grupy osób narodowości ukraińskiej oraz spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu 51-letniej kobiety.

Po zakończeniu czynności procesowych policjanci doprowadzili podejrzanego do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Tam sprawa będzie miała dalszy ciąg - dodaje policja.

Co grozi 38-latkowi?

Polskie prawo mówi o tym, że kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2