70-latek wyprzedzał. Potworny wypadek. Wiadomo, kim była ofiara
W niedzielny poranek (5 października) na drodze ekspresowej S10 między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe doszło do tragicznego wypadku. 70-letni kierowca mercedesa, w trakcie wyprzedzania innego pojazdu, zderzył się z prawidłowo jadącą kią. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniosła 26-letnia druhna OSP Burzyn.
Koszmarny wypadek miał miejsce w niedzielę (5 października) na drodze krajowej nr 10 w okolicach Torunia. Wstępne ustalenia policji, które przytacza "Super Express", wskazują na to, że do czołowego zderzenia doprowadził 70-letni kierowca mercedesa, który zdecydował się na manewr wyprzedzania.
Jego samochód z wielką siłą uderzył w prawidłowo jadący pojazd marki Kia. Podróżowała nim m.in. młoda kobieta. Życia 26-latki niestety nie udało się uratować.
Niestety w wyniku tego wypadku śmierć na miejscu poniosła kierująca kią. Kierowca mercedesa został przebadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy - powiedziała w rozmowie z dziennikiem "Super Express" asp. Dominika Bocian, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Uciekał korytarzem życia. Uderzył w radiowóz i inny pojazd
Żegnają 26-latkę
Ofiara to 26-letnia druhna Ochotniczej Straży Pożarnej w Burzynie (powiat tarnowski, woj małopolskie). Na Facebooku opublikowano już żałobny wpis, w którym pożegnano tragicznie zmarłą koleżankę.
Z ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Druhny. Odeszła od nas osoba oddana służbie, pełna pasji, serdeczności i gotowości do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.
Jej zaangażowanie i poświęcenie pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Była nie tylko strażaczką – była częścią naszej strażackiej rodziny. Rodzinie, Bliskim i Przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia. Spoczywaj w pokoju, Druhno. Cześć Jej pamięci - czytamy na facebookowym profilu OSP Burzyn.