Awantura w sklepie. Półnagi agresor miał zakrwawione pięści
Szokujące sceny w Dłutowie. Policja interweniowała wobec mężczyzny, który dokonał dewastacji w jednym sklepów. Agresor zniszczył drzwi. Został zatrzymany przez stróżów prawa.
Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 4 grudnia w miejscowości Dłutów około godz. 22.00. Jak relacjonuje policja, nietrzeźwy klient zniszczył drzwi wejściowe do sklepu wielkopowierzchniowego. Mundurowi udali się na miejsce.
Interweniujący funkcjonariusze zauważyli na miejscu biegającą po parkingu osobę. Mężczyzna miał zakrwawione dłonie, był bez koszulki i wymachiwał rękami. Początkowo nie reagował na słowa mundurowych. Ostatecznie uspokoił się. Został wylegitymowany i zatrzymany - opisuje podkomisarz Agnieszka Jachimek.
Cała Polska się dowie. Mężczyzna w czerwonej czapce przyłapany
Jak się okazało, 35-latek przyszedł do sklepu kupić alkohol. Nie miał jednak czym zapłacić, dlatego ekspedientka odmówiła mu sprzedaży. Mieszkaniec gminy Dłutów stwierdził, że pójdzie po pieniądze i zaraz wróci. Wychodząc z budynku zatrzymał się przy szklanych drzwiach i zaczął w nie kopać rozbijając szybę. Tym sposobem uszkodził mienie warte 3 tys. złotych.
Już w sobotę, 6 grudnia mężczyzna usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.Policja podała, że 35-latek musi się jednak liczyć się z surowszym wymiarem kary ze względu na chuligański charakter swojego zachowania.