Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 3:00, na jednej ze stacji paliw w Brzozowie. Jak ustalono, 25-letni mężczyzna, wychodząc ze stacji, został zaczepiony przez 15-osobową grupę. Doszło między nimi do utarczki słownej, po czym 25-latek wsiadł do samochodu, w którym czekał na niego kolega.
Nie zdążył odjechać, ponieważ, gdy tylko wsiadł do auta, podeszło do niego czterech mężczyzn i zaczęli go uderzać. Następnie wyciągnęli pokrzywdzonego z auta, po czym bili go pięściami i kopali.
Na pomoc ruszyli mu dwaj jego koledzy. Jeden, 23-latek z auta, do którego wsiadł i drugi również 23-latek, widzący całą sytuację ze swojego samochodu. Oni również zostali zaatakowani i pobici - relacjonuje policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci, którzy interweniowali na miejscu ustalili, że zdarzenie do jakiego doszło, było poza zasięgiem kamer monitoringu. Funkcjonariusze ustalili świadków i zabezpieczyli materiał dowodowy. Wykonane czynności pozwoliły na precyzyjne odtworzenie przebiegu zdarzenia i ustalenie sprawców.
Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Najstarszy to 19-latek, natomiast trzej pozostali mają ukończone 17 lat i będą odpowiadać za swój czyn jako osoby dorosłe.
12 grudnia na wniosek Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie, Prokurator Rejonowy w Brzozowie zastosował wobec podejrzanych wolnościowe środki zapobiegawcze. Trzej podejrzani zostali objęci dozorem policyjnym, natomiast wobec czwartego zastosowano poręczenie majątkowe.
Odpowiedzialność za udział w pobiciu, podczas którego doszło do narażenia innych osób na niebezpieczeństwo utraty zdrowia regulują przepisy kodeksu karnego - art. 158 par. 1. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności - tłumaczy policja.
Policjanci przypominają, że uczestnictwo w bójce lub pobiciu jest poważnym przestępstwem, za które grożą surowe konsekwencje prawne. Każda osoba mająca informacje na temat tego typu zdarzeń powinna niezwłocznie zgłaszać je odpowiednim służbom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.