Brutalne pobicie w Krakowie – rozpoznajesz sprawców? Dzwoń na policję

Policja w Krakowie prowadzi dochodzenie w sprawie brutalnego pobicia, do którego doszło w listopadzie 2024 roku. Funkcjonariusze zabezpieczyli wizerunki sprawców, jednak ich tożsamość nadal pozostaje nieznana. Policja zwraciła się z apelem o pomoc w identyfikacji napastników.

Policja udostępniła wizerunki sprawców pobicia  Policja udostępniła wizerunki sprawców pobicia
Źródło zdjęć: © Małopolska Policja
Malwina Witkowska

Do zdarzenia doszło wieczorem 22 listopada 2024 roku w przejściu podziemnym nieopodal ul. Lubicz w Krakowie. Jak wynika z ustaleń śledczych, kilku nieznanych sprawców napadło na nieletniego, zadając mu liczne ciosy w głowę oraz tułów. Atak ten naraził poszkodowanego na poważne zagrożenie zdrowia i życia.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Krakowie zabezpieczyli nagrania monitoringu, na których widoczni są sprawcy. - Dotychczasowe czynności nie przyczyniły się jednak do ustalenia ich personaliów, dlatego prowadzący sprawę zwracają się z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości czy innych danych mężczyzn widocznych na zdjęciu - poinformowała w mediach społecznościowych Małopolska Policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To były centymetry. Kobieta nie widziała pieszej

Funkcjonariusze podkreślają, że każda informacja, nawet pozornie nieistotna, może pomóc w rozwiązaniu sprawy. W związku z tym policja zwraca się do mieszkańców Krakowa oraz wszystkich osób mogących posiadać istotne informacje z prośbą o pomoc w identyfikacji napastników.

Widziałeś ich? Dzwoń na policję

Policja apeluje do świadków zdarzenia, a także osób, które mogą rozpoznać sprawców na zabezpieczonych nagraniach, o niezwłoczny kontakt. Wszelkie informacje można przekazać telefonicznie: 47 83 52 914 lub mailowo: kp1@krakow.policja.gov.pl.

Każda wskazówka może pomóc w ujęciu sprawców i zapewnieniu bezpieczeństwa w mieście. Policja zapewnia pełną anonimowość osobom, które zdecydują się udzielić informacji.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany