W małopolskich Węgrzycach doszło do prawdziwego skandalu. To historia, która bardziej pasuje do amerykańskiego filmu kryminalnego, ale niestety wydarzyła się w prawdziwym życiu. Przyjęcie urodzinowe zamieniło się w prawdziwy dramat dla jednej z kobiet, która dopiero weszła w dorosłe życie.
Czytaj więcej: "Muszę się przyznać". Tiktoker pokazał nagranie z Warszawy
Do dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 listopada w restauracji "Massimo Garden" w Węgrzycach. Podczas imprezy urodzinowej 18-latka została odurzona i wykorzystana seksualnie. Właściciele lokalu, w którym doszło do przestępstwa, wyrazili swoje oburzenie i zapowiedzieli konsekwencje wobec pracowników, którzy złamali procedury.
Zdarzenie miało miejsce, gdy po zakończeniu imprezy, jedna z uczestniczek wróciła do lokalu z kolegą. Pracownicy, wbrew zasadom, wpuścili ich do środka. To wtedy doszło do przestępstwa. Pizzer, który był pracownikiem restauracji, dodał środki odurzające do napoju dziewczyny. Właściciele restauracji podkreślają, że byli nieświadomi tego, co się wydarzyło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po odkryciu przestępstwa, manager restauracji natychmiast zareagował, informując rodziców poszkodowanej i zabezpieczając dowody. Sprawca został zatrzymany przez policję, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Restauracja wydała oświadczenie, w którym potępia działania swojego pracownika i apeluje o sprawiedliwość w ocenie sytuacji. Właściciele zapewniają, że podjęli wszelkie możliwe kroki, aby wyjaśnić sprawę i chronić pokrzywdzoną.
Czytaj więcej: Epidemia w USA. Powodem ogórki z Meksyku
Restauracja Massimo Garden stanowczo potępia jakiekolwiek przejawy łamania prawa, przemocy czy braku poszanowania dla godności ludzkiej. Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i oburzeni czynem, którego dopuścił się jeden z naszych pracowników - piszą pracownicy lokalu.
Opisana sprawa w mediach społecznościowych wywołała odzew internautów. "Wiem żeby was omijać" - napisała jedna z mieszkanek Węgrzyc. "Uznanie dla menadżera i właściciela za odwagę i szczerość" - dodała inna kobieta. "Dobrze, że właściciele szybko zareagowali i podjęli współpracę z policja. Trzeba pomóc dziewczynie a nie skupiać się na innych" - brzmi kolejny wpis pod postem restauracji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.