Dramat po imprezie. Pizzer wykorzystał 18-latkę

W podkrakowskiej restauracji doszło do przestępstwa. 18-latka padła ofiarą "pigułki gwałtu". Sprawca, były pracownik lokalu, usłyszał już zarzuty. Właściciele restauracji "Massimo Garden" wydali oświadczenie potępiające ten czyn.

Policja zatrzymała sprawcę gwałtu.Policja zatrzymała sprawcę gwałtu.
Źródło zdjęć: © Pixabay | fsHH
Mateusz Kaluga

W małopolskich Węgrzycach doszło do prawdziwego skandalu. To historia, która bardziej pasuje do amerykańskiego filmu kryminalnego, ale niestety wydarzyła się w prawdziwym życiu. Przyjęcie urodzinowe zamieniło się w prawdziwy dramat dla jednej z kobiet, która dopiero weszła w dorosłe życie.

Do dramatycznego zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 listopada w restauracji "Massimo Garden" w Węgrzycach. Podczas imprezy urodzinowej 18-latka została odurzona i wykorzystana seksualnie. Właściciele lokalu, w którym doszło do przestępstwa, wyrazili swoje oburzenie i zapowiedzieli konsekwencje wobec pracowników, którzy złamali procedury.

Zdarzenie miało miejsce, gdy po zakończeniu imprezy, jedna z uczestniczek wróciła do lokalu z kolegą. Pracownicy, wbrew zasadom, wpuścili ich do środka. To wtedy doszło do przestępstwa. Pizzer, który był pracownikiem restauracji, dodał środki odurzające do napoju dziewczyny. Właściciele restauracji podkreślają, że byli nieświadomi tego, co się wydarzyło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Wigilię wolne czy do pracy? Oni chcieliby wcześniej świętować

Po odkryciu przestępstwa, manager restauracji natychmiast zareagował, informując rodziców poszkodowanej i zabezpieczając dowody. Sprawca został zatrzymany przez policję, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Restauracja wydała oświadczenie, w którym potępia działania swojego pracownika i apeluje o sprawiedliwość w ocenie sytuacji. Właściciele zapewniają, że podjęli wszelkie możliwe kroki, aby wyjaśnić sprawę i chronić pokrzywdzoną.

Restauracja Massimo Garden stanowczo potępia jakiekolwiek przejawy łamania prawa, przemocy czy braku poszanowania dla godności ludzkiej. Jesteśmy głęboko wstrząśnięci i oburzeni czynem, którego dopuścił się jeden z naszych pracowników - piszą pracownicy lokalu.
Opisana sprawa w mediach społecznościowych wywołała odzew internautów. "Wiem żeby was omijać" - napisała jedna z mieszkanek Węgrzyc. "Uznanie dla menadżera i właściciela za odwagę i szczerość" - dodała inna kobieta. "Dobrze, że właściciele szybko zareagowali i podjęli współpracę z policja. Trzeba pomóc dziewczynie a nie skupiać się na innych" - brzmi kolejny wpis pod postem restauracji.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany