Dramat w Płocku. Śledczy: mąż chciał zabić byłą żonę
Sąd w Płocku zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 62-letniego mężczyzny, który wg śledczych usiłował zabić swoją byłą żonę. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Sprawcy grozi kara dożywocia.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 25 sierpnia 2025 r. w jednym z bloków w Płocku (woj. mazowieckie). Jak relacjonuje policja, podczas kłótni 62-letni mężczyzna dwukrotnie ugodził nożem swoją byłą żonę. Kobieta, mimo poważnych obrażeń, zdołała uciec z mieszkania.
Ranną 60-latkę zauważyła sąsiadka, która natychmiast wezwała pomoc. Poszkodowana została przewieziona do szpitala z obrażeniami zagrażającymi jej życiu. Sprawca, będący pod wpływem alkoholu, miał blisko 1,5 promila w organizmie.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na postawienie zarzutów usiłowania zabójstwa oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - czytamy na stronie policji z Płocka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod Tatrami sypią się mandaty. "Jest z tym problem"
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące.
62-latkowi grozi kara od 10 lat do dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawa jest nadal badana przez organy ścigania.
Potrzebna jest zmiana prawa?
Eksperci wskazują, że popularność noży jako narzędzi przestępczych wynika nie tylko z ich dostępności, ale także z braku odpowiednich regulacji prawnych dotyczących noszenia ostrych narzędzi w miejscach publicznych. Wprowadzenie zakazu noszenia noży w takich miejscach mogłoby przyczynić się do zmniejszenia liczby przestępstw z ich użyciem.