Policjanci z Gniezna po raz kolejny zaapelowali o pomoc w ustaleniu tożsamości osób widocznych na zdjęciach. Monitoring w sklepie Biedronka zarejestrował wizerunki sprawców przestępstwa.
Nieznani na chwilę obecną sprawcy (dwie kobiety i mężczyzna) z marketu mieszczącego się w Trzemesznie, wykorzystując nieuwagę personelu sklepu, ukradli materiały sklepowe (mięso, ryby, fajerwerki, artykuły drogeryjne itp.) Do zdarzenia doszło 21 grudnia 2024 roku - informuje policja.
Czytaj także: "Totalna anomalia". Sadownicy boją się o swoje plony
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osoby, które rozpoznają kobiety i mężczyznę na zdjęciach proszone są o kontakt z policjantem prowadzącym postępowanie mł. asp. Bartoszem Marczewskim z Komisariat Policji w Trzemesznie pod numerem telefonu 47 77 21 354, adres e-mail: bartosz.marczewski@po.policja.gov.pl, dyżurny Policji w Gnieźnie 47 77 21 211.
Policja ostrzega
Jednocześnie gnieźnieńscy funkcjonariusze ostrzegają przed kolejną metodą oszustów tzw. na inwestycje. Prawie 47 tysięcy złotych straciła seniorka z Czerniejewa, która zwiedziona wizją zysków z inwestycji przez Internet nieświadomie umożliwiła przestępcom dostęp do swojego laptopa, a następnie konta bankowego.
Przestępstwo miało swój początek, 27 stycznia br. Wtedy to pokrzywdzona na swój telefon komórkowy otrzymała reklamę dotyczącą szybkiego zarobku. Warunkiem pomnożenia inwestycji była wpłata dowolnej kwoty na podane konto.
Seniorka zastanawiała się 3 dni, po czym postanowiła zaryzykować. 30 stycznia wpłaciła 800 złotych, po czym skontaktował się z nią mężczyzna, proponując pomoc przy inwestowaniu. Pokrzywdzona postępowała zgodnie z instrukcjami. Zainstalowała na swój laptop aplikację do zdalnego pulpitu AnyDesk.
Podczas video rozmowy udostępniła dane ze swojego dowodu osobistego. W ten sposób przestępcy uzyskali dane, dzięki którym wyprowadzili z konta pokrzywdzonej wszystkie oszczędności. Seniorka w ten sposób straciła prawie 47 tysięcy złotych.
Policjanci ostrzegają, że metoda "na inwestycje giełdowe" jest coraz powszechniejsza. Punktem wyjścia jest kliknięcie w reklamę, po czym następują rozmowy z fałszywymi "konsultantami", starającymi się - w różny sposób - zdobyć dane osobowe oraz dostęp do kont swych ofiar. Może to odbyć się np. poprzez zainstalowanie poleconej przez oszustów aplikacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.