Dwie nastolatki w radiowozie. Policjant się przyznał. Wieści z sądu
Proces Janusza R., byłego policjanta oskarżonego o spowodowanie wypadku z udziałem nastolatek, dobiegł końca. Wyrok zostanie ogłoszony w połowie czerwca.
Najważniejsze informacje
- Proces dotyczy wypadku z udziałem radiowozu i dwóch nastolatek.
- Janusz R. przyznał się do nieumyślnego spowodowania wypadku.
- Wyrok zostanie ogłoszony 17 czerwca.
Proces w Pruszkowie dobiegł końca
Przed sądem rejonowym w Pruszkowie zakończył się proces Janusza R., byłego policjanta, który w styczniu 2023 r. spowodował wypadek w Dawidach Bankowych. W radiowozie, którym kierował, znajdowały się dwie nastolatki. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 17 czerwca.
Przeczytaj też: Wypadek policjanta podczas ćwiczeń. "Próbowali to ukryć"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden
Okoliczności wypadku
Do wypadku doszło, gdy Janusz R. przewoził nastolatki po interwencji związanej z zaprószeniem ognia. Policjant stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył w drzewo. Obie dziewczyny zostały ranne. Janusz R. został oskarżony o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych.
Kontrowersje wokół przewożenia nastolatek
Podczas procesu Janusz R. tłumaczył, że przewożenie postronnych osób radiowozem jest powszechną praktyką w policji. Twierdził, że chciał w ten sposób uzyskać więcej informacji o okolicznościach zaprószenia ognia. Prokuratura jednak podkreślała, że takie działanie było niezgodne z przepisami.
Argumenty obrony i prokuratury
Prokurator Maryla Potrzyszcz-Doraczyńska wskazała, że Janusz R. nie dostosował prędkości do warunków drogowych, co było przyczyną wypadku. Obrona argumentowała, że oskarżony już poniósł konsekwencje medialnej nagonki i hejtu, co zmusiło go do rezygnacji z pracy w policji.
Oczekiwanie na wyrok
Janusz R. przyznał się do nieumyślnego spowodowania wypadku, ale nie do nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Wyraził gotowość do przeprosin i zadośćuczynienia. Sąd odroczył wydanie wyroku do 17 czerwca, co daje czas na dokładne rozważenie wszystkich aspektów sprawy.
Przeczytaj też: Policjant spowodował wypadek. Pokrzywdzony komentuje