Egzekucja w Indianie. Stracono skazanego za zabójstwo policjanta
W Indianie wykonano drugą od 15 lat karę śmierci. 45-letni Benjamin Ritchie, skazany za zabójstwo policjanta, został stracony w więzieniu w Michigan City.
Najważniejsze informacje
- Benjamin Ritchie został stracony za zabójstwo policjanta w 2000 r.
- Egzekucja odbyła się w więzieniu w Michigan City w Indianie.
- Przed zakładem karnym zgromadzili się zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy kary śmierci.
W nocy z poniedziałku na wtorek w stanie Indiana wykonano karę śmierci na Benjaminie Ritchiem, skazanym za zabójstwo policjanta w 2000 r. Egzekucja miała miejsce w więzieniu stanowym w Michigan City, a zgon stwierdzono o godz. 00.46 czasu miejscowego.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przed więzieniem zgromadzili się zarówno przeciwnicy, jak i zwolennicy kary śmierci. Ritchie, który wyraził skruchę za swoje czyny. Przekonywał, że w trakcie 20 lat spędzonych za kratami, przeszedł przemianę. Sąd Najwyższy odmówił jednak ponownego rozpatrzenia jego sprawy, co zamknęło mu drogę do uniknięcia egzekucji.
W Indianie, jak i kilku innych stanach USA, egzekucje są wykonywane przez podanie śmiertelnych zastrzyków. Jednakże wiele firm farmaceutycznych odmawia sprzedaży swoich produktów na potrzeby egzekucji, co zmusza stany do poszukiwania alternatywnych źródeł preparatów. Niektóre z nich mogą powodować silny ból, co budzi dodatkowe kontrowersje wokół tego sposobu uśmiercania więźniów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wymowne słowa Trumpa o Krymie. "Oddali go bez jednego wystrzału"
Brak mediów podczas egzekucji
Indiana jest jednym z dwóch stanów, które nie pozwalają na obecność mediów podczas wykonywania kary śmierci. W tym roku w USA zaplanowano 12 egzekucji w ośmiu stanach.
Jeszcze w tym tygodniu mają zostać straceni skazani na śmierć więźniowie ze stanów Teksas i Tennessee.