Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Grecki Sąd Najwyższy zgodził się na ekstradycję Bartosza G. do Polski. Matka zamordowanej Mai przekonuje, że będzie uczestniczyć w procesie. Ponadto chce spojrzeć 18-latkowi w oczy.
Decyzja greckiego Sądu Najwyższego o ekstradycji Bartosza G. do Polski przyniosła ulgę rodzinie zamordowanej Mai z Mławy. Zrozpaczona matka dziewczynki, której ciało znaleziono na początku maja tego roku, zabrała głos.Twierdzi, że rodzina odetchnęła z ulgą i to pierwsza dobra wiadomość od dawna,
Kiedyś byłam przekonana, że nie będę chciała widzieć Bartosza G. Ale upłynęło trochę czasu i zmieniłam zdanie. Wiem, że chcę mu spojrzeć w oczy. Na pewno będę więc obecna na jego procesie - mówi mama Mai w rozmowie z "Faktem".
Tusk do posłów w Sejmie. "Ogarnijcie się"
Nie mam chęci zemsty. Chcę, by Grecja wydała Bartosza Polsce. On jest Polakiem i zbrodni dokonał w Polsce. Chcę dla córki, rodziny i społeczeństwa sprawiedliwego wyroku i jedynego możliwego - mówił o2.pl w czerwcu ojciec zamordowanej nastolatki.
5 grudnia Sąd Najwyższy w Grecji podjął decyzję w sprawie Bartosza G. - Mam potwierdzenie od naszych greckich współpracowników. Zapadła zgoda. Sędziowie uznali, że nie ma podstaw, aby Europejski Nakaz Aresztowania nie był uwzględniony - mówił o2.pl Wojciech Marek Kasprzyk, adwokat rodziny zamordowanej Mai.
16-letnia Maja z Mławy zaginęła 23 kwietnia, kiedy wyszła z domu, by spotkać się z kolegą. Po tygodniu intensywnych poszukiwań, jej ciało zostało odnalezione w zaroślach niedaleko torów kolejowych. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczyna doznała rozległych obrażeń głowy.
O zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem podejrzany jest jej rok starszy kolega Bartosz G. Po tragedii zdążył wyjechać na wycieczkę szkolną do Grecji, gdzie został zatrzymany. W maju wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Niemal od razu pierwsza instancja sądu greckiego wydała zgodę na ekstradycję, ale obrona Bartosza G. odwołała się od wyroku.
Decyzja o ekstradycji miała zapaść wcześniej, jednak sąd w Grecji wysłał zapytanie do sądu w Płocku, w jakich warunkach sądzony może być podejrzany 18-latek. Strona grecka oraz polska będą musiały teraz uzgodnić warunki ekstradycji.