Gwałt na dwóch nastolatkach. Jedna z nich trafi do placówki opiekuńczej

Dwie nastolatki z Częstochowy padły ofiarą przestępstwa seksualnego. Jeden z podejrzanych, Konrad M., pozostaje w areszcie, a drugi, Adrian P., jest pod dozorem policyjnym. Sąd rodzinny podjął decyzje dotyczące opieki nad dziewczynkami.

Gwałt nastolatek w Częstochowie.Gwałt nastolatek w Częstochowie.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Najważniejsze informacje

  • Dwie nastolatki z Częstochowy zostały wykorzystane seksualnie przez dwóch 23-latków.
  • Konrad M. pozostaje w areszcie, Adrian P. ma dozór policyjny.
  • Sąd rodzinny podjął decyzje dotyczące opieki nad dziewczynkami.

1 kwietnia na osiedlu Tysiąclecia w Częstochowie przechodnie zauważyli nagą dziewczynkę, która ledwo trzymała się na nogach. W szpitalu ujawniono, że padła ofiarą przestępstwa seksualnego. Policja ustaliła, że w mieszkaniu, z którego uciekła 14-latka, znajdowała się także jej 13-letnia koleżanka. Jedna z nastolatek miała prawie 2 promile.

Obie dziewczynki miały zostać upojone alkoholem i wykorzystane przez dwóch mężczyzn: Konrada M. i Adriana P. Konrad M. został aresztowany, natomiast Adrian P. pozostaje pod dozorem policyjnym. Prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik częstochowskiej prokuratury, poinformował, że urządzenia elektroniczne, które mogły zarejestrować przestępstwo, zostały zabezpieczone do analizy.

Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję o braku aresztu dla Adriana P. Istnieją wątpliwości co do stopnia jego udziału w przestępstwie - informuje "Fakt". Sąd Okręgowy utrzymał areszt dla Konrada M. Jego obrońcy powołując się na brak dowodów, wnioskowali o zwolnienie go z aresztu. 24 kwietnia sąd odrzucił ten wniosek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trener Bartosińskiego skomentował mocne słowa podczas gali KSW 105

Sytuację rodzinną nastolatek ma analizować sąd rodzinny. - Prokurator skierował wobec rodziców obu dziewczynek wniosek do sądu rodzinnego o ograniczenie władzy rodzicielskiej - mówi Ozimek.

Sąd rodzinny podjął działania opiekuńcze wobec dziewczynek. 14-latka pozostaje pod nadzorem kuratora w domu rodzinnym, natomiast 13-latka zostanie umieszczona w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Prokuratura skierowała wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej wobec rodziców obu dziewczynek.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty zgwałcenia małoletnich oraz rozpijania osób poniżej 15. roku życia. Zgodnie z prawem, za takie przestępstwa grozi kara od 5 do 30 lat więzienia, a w szczególnych przypadkach nawet dożywocie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Bartosz G. trafi do Polski. Adwokat podał termin
Bartosz G. trafi do Polski. Adwokat podał termin
Był nieuchwytny niczym duch. W końcu wpadł
Był nieuchwytny niczym duch. W końcu wpadł
Koniec obławy na Podkarpaciu. "Podejrzany o znęcanie się nad rodziną"
Koniec obławy na Podkarpaciu. "Podejrzany o znęcanie się nad rodziną"
Pomyliła pedały. Koszmarne zdarzenie na parkingu
Pomyliła pedały. Koszmarne zdarzenie na parkingu
Jest bohaterem. To on zastrzelił zamachowca
Jest bohaterem. To on zastrzelił zamachowca
Zabójstwo 11-latki. Decyzja sądu w sprawie zatrzymanej dziewczynki
Zabójstwo 11-latki. Decyzja sądu w sprawie zatrzymanej dziewczynki
Pierwszy pogrzeb po zamachu na Bondi. Pochowano rabina
Pierwszy pogrzeb po zamachu na Bondi. Pochowano rabina
Koszmar rodziny z Mrozów. Śmierć syna i leczenie psychiatryczne
Koszmar rodziny z Mrozów. Śmierć syna i leczenie psychiatryczne
To może być kluczowy świadek ws. zabójstwa 11-latki. Pobiegł po ojca
To może być kluczowy świadek ws. zabójstwa 11-latki. Pobiegł po ojca
Brutalne morderstwo w Rosji. Zaskakująca teoria rosyjskiej psycholog
Brutalne morderstwo w Rosji. Zaskakująca teoria rosyjskiej psycholog
Zabójstwo 11-latki. Koledzy mówią, co łączyło Danusię z 12-latką
Zabójstwo 11-latki. Koledzy mówią, co łączyło Danusię z 12-latką
To on wezwał policję do morderstwa 11-latki. Śledczy ujawniają
To on wezwał policję do morderstwa 11-latki. Śledczy ujawniają