Krwawy atak w Niemczech. Napastnik zbiegł. Policja pokazała zdjęcie

W niemieckim Bielefeld doszło do brutalnego ataku z użyciem ostrych przedmiotów. Teraz policja poszukuje 35-letniego Mahmouda Mhemeda. Jest on podejrzewany o dokonanie krwawej zbrodni.

Krwawy atak w Niemczech. Napastnik zbiegł. Policja pokazała zdjęcieMahmoud Mhemed
Źródło zdjęć: © Polizei
Mateusz Domański
SKOMENTUJ

35-letni Syryjczyk miał w niedzielny poranek zaatakować gości przed barem Cutie nożem oraz innym ostrym narzędziem - podaje "Bild". Co najmniej pięciu mężczyzn (w wieku 22-27 lat) zostało rannych, w tym czterech ciężko. Dwie z ofiar były w stanie zagrożenia życia.

Inni goście baru obezwładnili sprawcę, raniąc go w twarz. Mimo to zdołał uciec. Na miejscu pozostał jego plecak. Jak podaje policja, znajdowały się w nim między innymi dokumenty tożsamości oraz butelka z nieznaną cieczą o zapachu przypominającym benzynę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

Znalezione przedmioty wskazują na to, że sprawca działał z premedytacją, planując zamach i odpowiednio się do niego przygotował. Nie wiadomo jeszcze, jaki był jego cel.

Tło zdarzenia oraz motyw działania podejrzanego są obecnie nieznane. Według dotychczasowych ustaleń, podejrzany atakował przypadkowych ludzi. Śledztwo prowadzone jest intensywnie we wszystkich możliwych kierunkach - powiedziała rzeczniczka policji w rozmowie z "Bildem".

Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zdarzenia, po podejrzanym nie było już ani śladu. W związku z tym rozpoczęto poszukiwania. Opublikowano jego rysopis i zdjęcie z bazy policyjnej.

Niemiecka policja poszukuje agresora

Poszukiwany opisywany jest jako osoba niska - ma około 160-170 cm wzrostu i krępą budowę ciała. Mahmoud Mhemed ma także czarne włosy, brązowe oczy, a ostatnio widziany był w czarnej bluzie z kapturem, białym T-shircie, czarnych spodniach i czarnej czapce z daszkiem.

W przypadku napotkania podejrzanego prosimy o niezwłoczne zawiadomienie policji pod numerem alarmowym 110. Prosimy nie zbliżać się do niego i nie narażać się na niebezpieczeństwo. Nie można wykluczyć, że podejrzany jest uzbrojony - podkreślają śledczy.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Wyleciała na wakacje życia, wróciła z walizką pełną narkotyków. Brytyjskie turystki celem gangów?
Wyleciała na wakacje życia, wróciła z walizką pełną narkotyków. Brytyjskie turystki celem gangów?
Tragiczny finał poszukiwań 95-latki. Wcześniej zginęła jej córka
Tragiczny finał poszukiwań 95-latki. Wcześniej zginęła jej córka
Pożar altany. Tragiczne odkrycie w zgliszczach
Pożar altany. Tragiczne odkrycie w zgliszczach
Zwłoki w tramwaju. Tragiczne informacje z Warszawy
Zwłoki w tramwaju. Tragiczne informacje z Warszawy
Mieli biegać "chłopacy z nożami". Policja bada sprawę
Mieli biegać "chłopacy z nożami". Policja bada sprawę
Horror w Niemczech. Dźgał na oślep. Oto co było w plecaku agresora
Horror w Niemczech. Dźgał na oślep. Oto co było w plecaku agresora
Afera w więzieniu. Strażnicy współpracowali z osadzonymi
Afera w więzieniu. Strażnicy współpracowali z osadzonymi
Mieli zgwałcić dwie nastolatki. Sąd w Częstochowie podjął decyzję
Mieli zgwałcić dwie nastolatki. Sąd w Częstochowie podjął decyzję
Ujawniono listy miłosne. Strażniczka więzienna miała romans z osadzonym
Ujawniono listy miłosne. Strażniczka więzienna miała romans z osadzonym
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci