Matka zaprosiła syna na Wigilię. Ten ją okradł
Policjanci ze Zbrosławic (woj. śląskie) zatrzymali mężczyznę, który okradł własną matkę. Podstępem zabrał jej zapasowe klucze z mieszkania i pod jej nieobecność przywłaszczył sobie sprzęt multimedialny. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Zawiadomienie o kradzieży wpłynęło do policjantów, gdy zgłaszająca zorientowała się, że ktoś zabrał z jej mieszkania głośnik o wartości około 200 złotych.
Swoje podejrzenia od razu skierowała wobec syna, którego zaprosiła do siebie w Wigilię. Policjanci od razu zajęli się sprawą i namierzyli 29-letniego mężczyznę, który przebywał na strychu budynku wielorodzinnego w Zbrosławicach, w którym mieszkała jego matka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego Polacy życzą politykom? "Bezczelni są"
W toku całych czynności zbrosławiccy kryminalni ustalili, że mężczyzna wykorzystał chwilową nieuwagę swojej matki i zabrał jej z szuflady zapasowe klucze do mieszkania, a w następnych dniach posłużył się nimi, gdy kobiety nie było w środku.
Gdy znalazł się już wewnątrz, zabrał z niego głośnik i oddalił się w nieznanym kierunku.
W trakcie zatrzymania mundurowi ujawnili przy nim skradzione mienie, które wróciło już do właścicielki. Mieszkaniec Zbrosławic usłyszał już kradzież z włamaniem metodą na tzw. "pasówkę", a teraz jego sprawa trafi do prokuratora, a później do sądu, który zdecyduje o jego ukaraniu. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.