pogoda
Warszawa
10°

Mężczyzna skazany na 9 lat za gwałt na niemowlęciu

561

Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał 26-letniego Leszka K. na dziewięć lat pozbawienia wolności za gwałt na siedmiomiesięcznej dziewczynce. Tą miał się opiekować pod nieobecność matki, która była jego partnerką. Wyrok nie jest prawomocny.

Mężczyzna skazany na 9 lat za gwałt na niemowlęciu
Leszek K. w trakcie procesu (PAP, Tomasz Wojtasik)

Sędzia Małgorzata Zimorska podczas środowej rozprawy uznała oskarżonego za winnego i wymierzyła mu dodatkowe kary zakazu kontaktowania się z małoletnią i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów przez 15 lat. Ponadto Leszek K. nie będzie mógł zajmować stanowisk ani wykonywać zawodów związanych z wychowaniem dzieci.

Podczas orzekania sąd opierał się na opiniach biegłych, zeznaniach świadków oraz uwzględnił wiek pokrzywdzonej i przemoc stosowaną przez oskarżonego wobec dziewczynki. Jedyną okolicznością łagodzącą była dotychczasowa niekaralność mężczyzny.

Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, do zdarzenia doszło 2 marca 2023 roku w jednej z miejscowości powiatu pleszewskiego w Wielkopolsce. Leszek K., będąc w nieformalnym związku z matką dziecka, opiekował się dziewczynką pod jej nieobecność. Matka po powrocie z pracy zauważyła obrażenia u córki – zaniepokoiły ją siniaki w okolicach ud. Natychmiast powiadomiła personel ośrodka leczenia uzależnień, w którym oboje przebywali, lekarzy szpitala oraz policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podejrzane przesyłki w Szczecinie. Skrywały starożytny skarb
NA ŻYWO

Gwałcił dziecko, którym się opiekował

Biegły lekarz stwierdził, że obrażenia powstały w miejscach newralgicznych z punktu widzenia przestępstw seksualnych i wykluczył możliwość ich przypadkowego powstania, na przykład podczas upadku dziecka czy zmiany pieluszki. Dodatkowo, pracownicy Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu znaleźli pod paznokciami dziewczynki znaczne ilości materiału genetycznego oskarżonego.

Prokurator Marcin Urbaniak żądał dla Leszka K. 14 lat więzienia, oskarżając go o doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem. Sędzia Zimorska zmieniła jednak opis czynu, określając zachowanie oskarżonego jako gwałt.

Oskarżony nie przyznał się do winy i – podobnie jak jego obrońca – wnosił o uniewinnienie. Biegli psychiatrzy orzekli, że w momencie popełnienia czynu mężczyzna był poczytalny i może uczestniczyć w procesie.

Matka dziewczynki od początku wierzyła w winę Leszka K. W rozmowie z PAP stwierdziła, że obrażenia u córki mogły powstać jedynie podczas jej kontaktu z oskarżonym, gdyż tego dnia tylko on opiekował się dzieckiem.

Wyrok nie jest prawomocny. Obie strony zapowiedziały, że decyzję o ewentualnym złożeniu apelacji podejmą po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem sądu.

Autor: KARO
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Strzelał z kuszy do uczestniczek imprezy. Zamachowiec z Leeds zmarł w szpitalu
Przerażające sceny w Gdańsku. Zakrwawiony leżał na ulicy
Nożownik w szpitalu w Krakowie. Prokuratura bada atak na lekarza
Szok w Piszu. Nastolatkowie skatowali 20-latka. Trafili do aresztu
Atak w krakowskim szpitalu. Nie żyje lekarz
Policja zatrzymała księdza. W tle zarzuty pedofilskie
Był ścigany za gwałt. Namierzyli go w mieszkaniu matki
Noworodek z pustostanu nadal w szpitalu. "Duży znak zapytania"
Zbrodnia na łodzi. Tajemnicza śmierć niemieckiej pisarki
Gwałt na dwóch nastolatkach. Jedna z nich trafi do placówki opiekuńczej
Strzały pod Wrocławiem. Ojciec postrzelił syna
Miał zabić żonę. Jest akt oskarżenia przeciw Emilowi R.
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić