Przełom w sprawie Bartosza G. "Sytuacja jest skandaliczna"

Miesiąc temu grecki sąd odroczył posiedzenie w sprawie ekstradycji Bartosza G. Od tamtej pory polscy śledczy nie wiedzieli, dlaczego zdecydowano się na taki krok. Teraz prokuratura otrzymała pismo. Grecka strona zadała jedno pytanie. Pełnomocnik rodziny zmarłej Mai ocenia, że sytuacja jest skandaliczna.

Maja wyszła na spotkanie z Bartoszem G. i nigdy nie wróciła.Maja wyszła na spotkanie z Bartoszem G. i nigdy nie wróciła.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

26 września grecki sąd odroczył posiedzenie dot. ekstradycji Bartosza G. do Polski. Jego grecka obrończyni twierdziła, że Polska musi dostarczyć dowody potwierdzające winę. Przypomnijmy, 17-latek jest podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy.

W piątek 24 października mieszkańcy Mławy oddali hołd Mai podczas Marszu Białych Aniołów. Ojciec dziewczyny, Jarosław Kowalski, wrócił z Grecji, gdzie wraz z mecenasem Wojciechem Markiem Kasprzykiem starał się przyspieszyć ekstradycję Bartosza G.

"Janusze" o Polakach? Ostry sprzeciw byłego prezesa banku

Prawnik rodziny ujawnił, że kluczowe było jedno pytanie zadane polskiej prokuraturze przez grecki Sąd Najwyższy. - Sąd zwrócił się o wyjaśnienie, czy 17-latek w Polsce jest sądzony jak osoba dorosła. To wstrzymało cały proces - wyjaśnił mecenas Kasprzyk w rozmowie z "Super Expressem".

Mecenas Kasprzyk wyraził niezadowolenie z opieszałości greckiego wymiaru sprawiedliwości.

Sytuacja jest naprawdę wyjątkowa i, w mojej ocenie, skandaliczna – strona grecka od kwietnia wiedziała, że brakuje jednego dokumentu, a mimo to nie podjęto działań. Zawiodła komunikacja pomiędzy polsko-greckim łącznikiem, ale główne zastrzeżenia kierujemy do greckiego sądu - ocenia Kasprzyk w rozmowie z portalem.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku potwierdza, że polscy śledczy otrzymali pismo. - Zapytanie z greckiego sądu wpłynęło w piątek. Dopiero po jego przetłumaczeniu możemy podjąć dalsze działania - mówi "SE".

Śmierć Mai wstrząsnęła Mławą i całą Polską. 16-latka zaginęła pod koniec kwietnia, wyszła na spotkanie z kolegą i nigdy nie wróciła do domu. Jej ciało znaleziono w krzakach niedaleko dworca kolejowego po tygodniu. O zabójstwo podejrzewany jest jej rok starszy kolega.

Bartosz G. zdążył jednak wyjechać do Grecji w ramach wymiany uczniowskiej. Od maja przebywa tam w zamknięciu. Według "Super Expressu", po doręczeniu odpowiedzi przez Polskę do Grecji posiedzenie w sprawie ekstradycji miałoby odbyć się w trybie pilnym i niejawnym.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Rzymie. Ciało zauważył ksiądz
Tragiczny wypadek w Rzymie. Ciało zauważył ksiądz
Zwłoki na plaży w Gdańsku. Nowe doniesienia z policji
Zwłoki na plaży w Gdańsku. Nowe doniesienia z policji
Kompletnie roztrzaskane BMW. Strażacy pokazali zdjęcia
Kompletnie roztrzaskane BMW. Strażacy pokazali zdjęcia
Zginęli na miejscu. Porażające nagranie z Rumunii
Zginęli na miejscu. Porażające nagranie z Rumunii
Zniknęła na 27 lat. Koleżanka Mirelli ujawnia reakcję szkoły
Zniknęła na 27 lat. Koleżanka Mirelli ujawnia reakcję szkoły
Koniec poszukiwań Mateusza. "Zmarł tragicznie na Filipinach"
Koniec poszukiwań Mateusza. "Zmarł tragicznie na Filipinach"
Leżały na torach. Kto zabił Azę i Morrisa? "To nie był wypadek"
Leżały na torach. Kto zabił Azę i Morrisa? "To nie był wypadek"
Nowe fakty ws. 11-latki. Wszystko potwierdziła. Karol B. na wolności
Nowe fakty ws. 11-latki. Wszystko potwierdziła. Karol B. na wolności
Zaginiona Edyta S. nie żyje. Mąż nie kryje rozpaczy. "Pozostała pustka"
Zaginiona Edyta S. nie żyje. Mąż nie kryje rozpaczy. "Pozostała pustka"
Napadli na kantor z młotami. Zapadł prawomocny wyrok
Napadli na kantor z młotami. Zapadł prawomocny wyrok
16-latka nie żyje. Tragedia o poranku
16-latka nie żyje. Tragedia o poranku
Zaatakował ratownika medycznego gaśnicą. Był pijany
Zaatakował ratownika medycznego gaśnicą. Był pijany