Mieli spalić ciało 33-letniego znajomego. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn

Po pół roku od zbrodni policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo 33-letniego mieszkańca powiatu wołomińskiego. Jego nadpalone zwłoki znaleziono w sierpniu 2024 r. w pow. węgrowskim (Mazowieckie). Teraz dwóch znajomych ofiary usłyszało zarzuty i trafiło do aresztu.

Zatrzymano dwóch mężczyznZatrzymano dwóch mężczyzn
Źródło zdjęć: © Materiały policyjne
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Po pół roku intensywnych działań policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o zabójstwo 33-letniego mieszkańca powiatu wołomińskiego. Nadpalone ciało ofiary znaleziono w sierpniu 2024 r. w powiecie węgrowskim. Dwaj znajomi ofiary usłyszeli zarzuty i zostali aresztowani.

Jak poinformował asp. Marcin Sawicki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, nad sprawą pracowali funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz Wydziału Kryminalnego KWP, a także śledczy z Prokuratury Rejonowej w Węgrowie.

W środę dwaj mieszkańcy Wołomina, w wieku 29 i 31 lat, zostali zatrzymani, a w czwartek doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Węgrowie, który zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu – powiedział asp. Sawicki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Niemcy nazywani są mistrzami ekologii. "Nie zawsze im wychodzi"

Podejrzanym grozi kara dożywotniego więzienia.

Makabryczne odkrycie w Szuminie

Pod koniec sierpnia ubiegłego roku, w rejonie starorzecza Bugu w Szuminie, odkryto nadpalone ciało mężczyzny. "Na podstawie badań laboratoryjnych ustalono, że zmarłym był 33-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego" – dodał Sawicki. Przełom w śledztwie nastąpił dzięki analizie zapisów monitoringu, która ujawniła kluczowy szczegół.

Działania operacyjne, w tym typowanie podejrzanych na podstawie zebranych informacji, sprawdzenia powiązań denata z lokalnym środowiskiem oraz przesłuchania wielu świadków, doprowadziły do wytypowania sprawców i ustalenia motywów ich działania. Policja nie ujawnia szczegółów ze względu na dobro śledztwa.

Rok temu do tragicznego zdarzenia doszło w Łodzi przy ul. Pomorskiej. Na przystanku tramwajowym spłonął mężczyzna. Okazało się, że ktoś celowo go podpalił.

W związku z tą sprawą zatrzymano 33-letniego mężczyznę. "Na obecnym etapie wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem popełnionym ze szczególnym okrucieństwem" - poinformował wówczas Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa