Nagranie z zadymy w Gdyni. Bili się Polacy, Gruzini oraz Ukraińcy

Na gdyńskiej Polance Redłowskiej doszło do bójki Polaków, Gruzinów oraz Ukraińców. W ruch poszły nawet grube pale drewniane. Policja zabezpieczyła nagrania z zajścia i zapowiada patrole w tym rejonie.

Bójka kilkunastu osób w Gdyni.Bójka kilkunastu osób w Gdyni.
Źródło zdjęć: © X
Mateusz Kaluga

W Gdyni doszło do brutalnej bójki. Wszystko działo się 1 maja na Polance Redłowskiej. To właśnie wtedy mieliśmy jeden z najładniejszych dni, dlatego sporo osób organizowało grilla pod chmurką.

W sieci pojawiły się nagrania z tego brutalnego zajścia. W bójce na początku uczestniczyło sześć osób, z biegiem czasu dołączały kolejne osoby, które również chciały siłą załatwić sprawę.

W pewnym momencie ktoś nawet chwycił ogromny konar leżący na ziemi i próbował nim okładać uczestników bójki. Po chwili pojawili się również policjanci, którzy ruszyli za uczestnikami bójki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tysiące Polaków na wielkiej paradzie. "To największe polskie święto w tej części Stanów"

Jak informuje trojmiasto.pl, w bójce uczestniczyły dwie grupy mężczyzn - pierwszą tworzyli Polacy, a drugą Ukraińcy oraz Gruzini. Powodem miała być przebita piłka.

Po otrzymaniu zgłoszenia o agresywnym zachowaniu mężczyzn na Polance Redłowskiej dyżurny od razu skierował tam funkcjonariuszy. Policjanci na miejscu interwencji wylegitymowali uczestników tego zdarzenia, byli to obywatele Polski, Gruzji oraz Ukrainy - powiedziała w rozmowie z portalem podkom. Jolanta Grunert z KMP w Gdyni.

Przesłuchano świadków, zabezpieczono i przeanalizowano nagrania. Wykonano też czynności z osobami pokrzywdzonymi. Osoby biorące udział w bójkach miały odmówić zeznań.

Opinia powołanego do tej sprawy biegłego z zakresu medycyny sądowej wykazała, że nie doszło do narażenia osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Pokrzywdzeni nie złożyli wniosku o ściganie z oskarżenia prywatnego - mówi trojmiasto.pl Gunert.

Policjantka zapowiada, że zebrany materiał zostanie przekazany do prokuratury celem oceny i konsultacji. Rejon, w którym doszło do bójki, ma zostać objęty nadzorem gdyńskich mundurowych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności