Nagrywali pobicie telefonem. Najmłodszy ma 17 lat
Pięciu mężczyzn w wieku od 17 do 39 lat odpowie za uprowadzenie i pobicie 44-latka w gminie Spiczyn w woj. lubelskim. Zaatakowali go za rzekomą kradzież motocykla. Podejrzani nagrywali zdarzenie telefonem, a po wszystkim wrzucili mężczyznę do rowu przy drodze. Grozi im do 25 lat więzienia.
Najważniejsze informacje
- Pięciu mężczyzn oskarżonych o uprowadzenie i pobicie 44-latka.
- Zdarzenie miało miejsce w gminie Spiczyn, Lubelskie.
- Grozi im kara do 25 lat pozbawienia wolności.
Atak w gminie Spiczyn
Do zdarzenia doszło w niedzielę rano. Czterech mężczyzn jadących samochodem zauważyło 44-latka idącego drogą przy lesie. Jeden z nich powiązał go z rzekomą kradzieżą motocykla.
21-latek wyszedł z auta i zaczął zadawać ciosy mężczyźnie. Wkrótce dołączyli do niego pozostali. Następnie zmusili 44-latka do wejścia do bagażnika i wywieźli na pola do innej miejscowości. Po drodze wstąpili po swojego kolegę, 39-letniego obywatela Mołdawii, który przyłączył się do pastwienia się nad 44-latkiem - relacjonuje rzecznik lubelskiej policji, podinsp. Andrzej Fijołek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agresywna para pobiła strażnika miejskiego. Zaatakowali, bo zwrócił im uwagę
Brutalne znęcanie się nad ofiarą
Według ustaleń śledczych, mężczyzna był brutalnie bity i upokarzany.
Mężczyźni brutalnie bili i znęcali się nad uprowadzonym mężczyzną, używając m.in. rozgrzanej maczety i drewnianego kija. Napastnicy upokarzali go, grozili obcięciem palców i utopieniem. Zmuszali pokrzywdzonego, by przyznał się do rzekomej kradzieży. Podejrzani nagrywali zdarzenie telefonem - przekazała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Agnieszka Kępka.
Na koniec, jak podała policja, sprawcy ponownie zmusili 44-latka do wejścia do bagażnika, a następnie wyrzucili go do rowu przy drodze. Mężczyzna zdołał dotrzeć do domu i zawiadomił organy ścigania. Trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami, w tym złamanymi żebrami i kością potyliczną.
Zarzuty i areszt
Podejrzanymi są: 17-letni Filip P., 19-letni Kacper K., 21-letni Artur P., 24-letni Jakub Sz. oraz 39-letni obywatel Mołdawii Anatolii R. Usłyszeli oni zarzuty pobicia i pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem. Dwóch z nich odpowie w warunkach recydywy.
Prokuratura Rejonowa w Lublinie skierowała wnioski o tymczasowy areszt dla wszystkich pięciu zatrzymanych. - Wobec czterech sąd zastosował trzymiesięczny areszt. Najmłodszy został objęty dozorem policyjnym - poinformowała rzecznik.
Surowa odpowiedzialność karna
Za zarzucane im czyny podejrzanym grozi kara do 25 lat więzienia. Sprawa jest prowadzona przez prokuraturę, a policja podkreśla, że śledztwo ma ustalić wszystkie okoliczności brutalnego ataku i rolę poszczególnych sprawców.
Źródło: PAP