Odpowiedzą za handel ludźmi. Polak i Turkmen już w areszcie
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu aresztował dwóch mężczyzn podejrzanych o handel ludźmi. Mieli oni oszukiwać cudzoziemców, obiecując im legalną pracę i pobyt w Polsce. W rzeczywistości odbierali ofiarom paszporty, ograniczali ich swobodę i stosowali groźby.
Najważniejsze informacje
- Aresztowano 32-letniego Polaka i 36-letniego obywatela Turkmenistanu.
- Podejrzani są o oszustwa na szkodę cudzoziemców z Azji.
- Sprawa ma charakter rozwojowy.
Areszt dla podejrzanych
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch mężczyzn podejrzanych o przestępstwa związane z handlem ludźmi. Jak przekazała rzeczniczka Prokuratury, Justyna Rataj-Mykietyn, zatrzymani to 32-letni obywatel Polski oraz 36-letni obywatel Turkmenistanu.
Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyźni dopuszczali się oszustw na szkodę cudzoziemców, głównie pochodzących z Turcji, Turkmenistanu i Uzbekistanu. Zatrzymania miały miejsce 3 września w województwie łódzkim i zostały przeprowadzone przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Podejrzanym przedstawiono kilkanaście zarzutów, obejmujących zarówno handel ludźmi, jak i różne formy oszustw. Obaj mężczyźni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych czynów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Groził sprzedawcy maczetą i pistoletem. Żądał kebaba
Areszt dla podejrzanych o handel ludźmi
Śledczy ustalili, że podejrzani werbowali cudzoziemców przede wszystkim za pośrednictwem portali społecznościowych, obiecując im pomoc w uzyskaniu legalnego pobytu oraz pracy w Polsce.
W rzeczywistości jednak odbierali ofiarom paszporty, ograniczali ich swobodę poruszania się i stosowali groźby, zmuszając do określonych działań. W efekcie kilkanaście osób zostało oficjalnie uznanych za ofiary handlu ludźmi, a odpowiednie dokumenty potwierdzające ich status zostały wystawione przez prokuraturę.
Podczas przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. samochód, środki łączności oraz dokumentację związaną z procederem. Sprawa pozostaje w toku i ma charakter rozwojowy, co oznacza, że w śledztwie mogą pojawić się nowe wątki, a także kolejni podejrzani.