"Ostra psychoza". Ekspert jest przekonany. Ocenia Mieszka R. 

Brutalnym morderstwem na Uniwersytecie Warszawskim wciąż żyje cała Polska. - Nie mam wątpliwości, że w tym przypadku mamy do czynienia z ostrą psychozą - mówi "Faktowi" Jerzy Pobocha, biegły sądowy z zakresu psychiatrii. I dodaje, że oskarżony o tę zbrodnię Mieszko R. na ławie oskarżonych może nigdy się nie znaleźć.

Jerzy Pobocha ocenił atak Mieszka R.Jerzy Pobocha (na małym zdjęciu) ocenił atak Mieszka R. na UW
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja
Mateusz Kaluga

Najważniejsze informacje

  • Mieszko R. zaatakował kobietę na Uniwersytecie Warszawskim.
  • Ekspert psychiatrii wskazuje jako przyczynę ostrą psychozę.
  • Według niego Mieszko R. prawdopodobnie trafi do szpitala psychiatrycznego.

Mieszko R., student trzeciego roku prawa, dokonał brutalnego ataku na portierkę Małgorzatę D. na Uniwersytecie Warszawskim. Zbrodnia miała miejsce w Auditorium Maximum, gdzie 22-latek zaatakował kobietę siekierą. Ranił również strażnika.

Śledczy przekazali, że student nie był pod wpływem alkoholu i używek. Ale w czasie przesłuchania miał zachowywać się irracjonalnie, a nawet stwierdzić, że na świecie są drapieżnicy i ofiary, on chciał być tym pierwszym.

Psychiatra Jerzy Pobocha ocenił atak Mieszka R. - Najprawdopodobniej bezpośrednim impulsem do ataku było tylko to, że kobieta nie chciała go wpuścić do środka, bo już zamykała budynek. I to wystarczyło. Nie mam wątpliwości, że w tym przypadku mamy do czynienia z ostrą psychozą - mówi "Faktowi" biegły sądowy. Dodał również, że 22-latek może zostać uznany za niepoczytalnego, a następnie skierowany do szpitala psychiatrycznego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zmian po wyborach? "Tusk musi się mocniej liczyć z koalicjantami"

Twierdzi, że na to składa się kilka czynników. Jednym z nich jest to, że nie planował zbrodni, nie ukrywał się, a nawet nie próbował uciekać. - Jest możliwe, że do tej pory nie było w przypadku tego człowieka żadnych sygnałów świadczących o chorobie - dodaje w rozmowie z portalem ekspert. - Człowiek, który nie ma żadnych zaburzeń, nie działałby w taki sposób - mówi.

Ekspert podnosi, że w przypadku studenta z Gdyni możemy mieć do czynienia z upojeniem patologicznym. Dlatego wystarczyłaby niewielka ilość dopalaczy, narkotyków czy alkoholu, "by wyzwolić tak silną psychozę". Według Pobochy tych substancji może nie udać się wykryć.

Obecnie Mieszko R. przebywa na obserwacji psychiatrycznej w areszcie śledczym w Radomiu. Eksperci będą oceniać jego stan zdrowia psychicznego, co zadecyduje o dalszych krokach prawnych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań