Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Pedofil zamieszkał u księdza na plebanii. Skrzywdził kolejne dziecko

71

Seryjny pedofil Piotr H. zamieszkał na plebanii w gminie Zabór u swojego brata. Biskup wierzył w przemianę mężczyzny i przystał na taki układ. Ten jednak wykorzystał kolejne dziecko - 10-letniego chłopca. Przed sądem toczy się proces. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".

Pedofil zamieszkał u księdza na plebanii. Skrzywdził kolejne dziecko
Pedofil mieszkał u księdza na parafii (Getty Images, Godong, SOPA Images)

Piotr H. to seryjny pedofil. Mieszkający niegdyś w Głogowie mężczyzna skrzywdził dziecko zaledwie kilka miesięcy po tym, jak w 2016 roku opuścił zakład karny. Odbył karę w więzienia, a cztery lata później trafił do Zakładu Opieki Zdrowotnej w Choroszczy. To zamknięty ośrodek psychiatryczny. Pod koniec 2023 roku opuścił zakład. Sąd uznał, że wynik terapii był pomyślny.

Jak donosi "Gazeta Wyborcza", biskup wyraził zgodę, aby Piotr H. zamieszkał na plebanii w w gminie Zabór w woj. lubuskim, gdzie posługę pełni jego brat - ksiądz. Hierarcha kościelny uwierzył, że mężczyzna przeszedł przemianę. Niestety, jak donosi "GW", śledczy zebrali dowody, iż Piotr H. skrzywdził 10-letniego chłopca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielkie odkrycie na Pomorzu. Skarb sprzed tysiąca lat

Pedofil zamieszkał na plebanii. Ruszył proces Piotra H.

Mężczyzna usłyszał zarzut wykorzystania seksualnego dziecka, polegający na doprowadzeniu go do innych czynności seksualnych. Biegli orzekli, że pokrzywdzony 10-latek nie miał skłonności do konfabulacji.

Śledczy przesłali do sądu akt oskarżenia. Dotyczy on wykorzystania jednego dziecka, choć mieszkańcy niewielkiej miejscowości twierdzą, że H. zaczepiał także inne dzieci i je obłapiał. Gdy grał z nimi w piłkę na szkolnym boisku, kazał im klepać się po pupach.

Miał także "kręcić się: przy dzieciach idących do komunii i fotografować je. Biegli orzekli jednak, że takie zachowanie nie stanowiło dla nich traumy. Mała wioska w Lubuskiem jest wedle informatorów "Wyborczej" mocno podzielona. Jedni są przeciwko Piotrowi H., inni bronią go ze względu na fakt, że jest bratem księdza.

Po tym, jak na jaw wyszedł kolejny czyn Piotra H., został on zatrzymany. Od 6 sierpnia przebywa w areszcie. Prokuratorzy nie wierzą już, że uda się zmienić zachowanie oskarżonego. Mówią anonimowo, że mężczyzna powinien zostać odizolowany do końca życia. Przed Sądem Rejonowym ruszył właśnie proces, który zadecyduje o jego losie.

Śledczy badają też wątek życia i pracy Piotra H. na plebanii. Rzecznik kurii przekazał, że decyzje biskupa w tej sprawie zostaną podjęte po rozmowie z parafianami. Ostatecznie proboszcz pozostał na stanowisku. Przeprosił parafian za zaistniałą sytuację. W swoim oświadczeniu poprosił o przebaczenie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Smutna Wielkanoc. Motocykl wjechał w pieszych. Nie żyją dwie osoby
Strzelanina w Niemczech. Trwa obława policji
Miała ponad 2 promile. Opiekowała się czwórką dzieci
Znęcała się nad Brajankiem. 19-letnia matka skazana w zawieszeniu
Okradł plebanię w Krakowie. Proboszcza zaniepokoiło zniknięcie kluczy
Groziła nożem ratownikom. Sama ich wezwała
Horror na ulicy w Warszawie. Krwawa bójka i nieprzytomna osoba
Klaudia G. imprezowała, jej dziecko konało. Jest akt oskarżenia
Luigi Mangione oficjalnie oskarżony. Grozi mu kara śmierci
Zamordowali Kacpra. "Powiedział, że Gruzini kradną"
Pobił taksówkarza i uciekł. Wpadł przez pracownice komisariatu
Makabryczne odkrycie w Warszawie. Ze stawu wyłowiono zwłoki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić