Zaginęła 24-letnia matka z Czechowic-Dziedzic. Co z jej dziećmi?

Karolina Wróbel z Czechowic-Dziedzic zaginęła 3 stycznia. Samotnie wychowująca dwóch synów, Fabiana i Tymoteusza, matka zniknęła bez śladu. Jak podaje "Fakt", rodzina i znajomi nie wierzą, że mogła dobrowolnie porzucić dzieci. Co się z nimi dzieje?

.Zaginęła 24-letnia matka z Czechowic-Dziedzic. Rodzina prosi o pomoc
Źródło zdjęć: © Facebook
Jakub Artych

- Powiedzieliśmy im prawdę, że mamusia zaginęła, że jej szukamy - mówi w rozmowie z "Faktem" Tatiana Wróbel, matka Karoliny, która teraz opiekuje się wnukami. Chłopcy - dziewięcioletni Fabian i pięcioletni Tymoteusz bardzo tęsknią za mamą i czekają na jej powrót.

Karolina mieszkała z bratem Przemysławem w wynajmowanym mieszkaniu przy ul. Nad Białką. Wspólnie z nimi przebywał Patryk B. (24 l.), kolega brata. W mieszkaniu często odbywały się imprezy z alkoholem i narkotykami, co nie podobało się Karolinie, ale nie miała wyboru.

Zaginięcie 24-latki budzi wiele emocji, a na jaw wychodzą kolejne fakty. Jak przekazała WP siostra zaginionej Daria Skoczylas, tuż przed zaginięciem Karolina pytała ją, czy zaopiekuje się jej dziećmi, na wypadek gdyby coś jej się stało. Gdy Daria zaczęła dociekać o co chodziło, siostra obróciła całą sytuację w żart.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne SMS-y. Ekspert radzi, co robić, by nie stracić pieniędzy

3 stycznia, w dniu zaginięcia, Karolina była w domu z dziećmi, podczas gdy brat zorganizował kolejne spotkanie towarzyskie. Wyszła między godziną 19 a 21 do sklepu po bułki i nie wróciła. Nikt nie zauważył jej nieobecności, a dzieci prawdopodobnie pozostawały bez opieki.

Brat Karoliny powiadomił rodzinę o jej zniknięciu dopiero 5 stycznia. Wtedy zgłoszono sprawę na policję i rozpoczęły się poszukiwania. Patryk B. został aresztowany pięć dni później.

To jedyna osoba, która usłyszała zarzuty w związku ze zniknięciem kobiety.

Zaginęła 24-letnia matka z Czechowic-Dziedzic. Szybko została mamą

Karolina w wieku 15 lat została matką. Samotnie wychowywała synów, bez wsparcia ojców dzieci. Mimo trudnej sytuacji finansowej starała się zapewnić im jak najlepsze warunki. Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic są wstrząśnięci i zastanawiają się, dlaczego nikt nie pomógł młodej kobiecie.

Karolinie miało się to nie podobać, ale nie miała wyjścia - opowiada koleżanka zaginionej z osiedla, cytowana przez "Fakt".

Jak podaje gazeta, policja skierowała sprawę do sądu rodzinnego w związku z opieką nad dziećmi. Ośrodek Pomocy Społecznej w Czechowicach-Dziedzicach odmówił udzielenia informacji, zasłaniając się przepisami prawa. Sąd Rodzinny w Pszczynie nie odpowiedział na pytania.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany