Pijany żołnierz strzelał do cywilów w Mielniku. Jest reakcja wójta

25-letni żołnierz usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa po strzelaninie w Mielniku, w województwie podlaskim. Jak podaje "Fakt", wojsko oferuje teraz pomoc mieszkańcom.

.Pijany żołnierz strzelał do cywilów w Mielniku. Jest reakcja wójta
Źródło zdjęć: © Pixabay
Jakub Artych

Do incydentu doszło w środę, gdy żołnierz 18. Dywizji Zmechanizowanej pełniący służbę w ramach operacji "Bezpieczne Podlasie" oddalił się bez zezwolenia z obozowiska w Mielniku. Zabierając ze sobą broń służbową, oddał strzały w kierunku cywilnego pojazdu.

Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.

Żołnierz, który miał 2 promile alkoholu we krwi, twierdzi, że nie pamięta zdarzenia. Przyznał się jedynie do oddawania strzałów w powietrze. Prokuratura postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa i wnioskowała o trzymiesięczny areszt. Decyzja sądu ma zapaść wkrótce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby

Wskazał, iż będąc pod wpływem alkoholu, który spożył w celu zredukowania stresu związanego ze służbą. Przyznał, że oddawał strzały w powietrze, ale nie pamięta, by strzelał w kierunku pojazdu. Powiedział, że prawdopodobnie chciał wyłącznie przestraszyć pokrzywdzonych – wyjaśnia "Faktowi" rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.

Wojsko, które stacjonuje w Mielniku od 2021 r., zaoferowało pomoc psychologiczną poszkodowanej rodzinie. Jak podaje "Fakt", wójt gminy, Marcin Urbański, podkreśla, że współpraca z wojskiem układa się dobrze. Planowane jest spotkanie z mieszkańcami, aby omówić sytuację i zapewnić wsparcie.

Wojsko wyszło teraz z inicjatywą spotkania z mieszkańcami wsi. [Rodzina przyp.] potrzebuje teraz spokoju. Wojsko zaproponowało im wsparcie psychologa - powiedział wójt.

Żołnierz, który miał w organizmie 2 promile alkoholu, od maja 2024 roku pełnił służbę przy granicy, gdzie dotychczas był uznawany za zdyscyplinowanego. Podkreślono, że takie incydenty naruszają zaufanie społeczne i godzą w reputację Wojska Polskiego. Grozi mu wydalenie ze służby, ponieważ dla takich osób nie ma miejsca w wojsku.

Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"