Planował wysadzić prokuraturę. Zatrzymano 37-latka z Tychów

Mieszkaniec Tychów trafił do aresztu po tym, jak wysłał do policji e-mail z groźbami wobec komendanta miejscowej jednostki oraz prokuratora. W wiadomości zapowiadał również wysadzenie budynku prokuratury. Teraz 37-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

37-latek z Tychów groził śmiercią szefowi policji i prokuratorowi37-latek z Tychów groził śmiercią szefowi policji i prokuratorowi
Źródło zdjęć: © Policja Śląska
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • 37-latek z Tychów groził śmiercią szefowi policji i prokuratorowi.
  • Zapowiadał wysadzenie budynku prokuratury.
  • Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Groźby i aresztowanie

W Tychach zatrzymano 37-letniego mężczyznę podejrzanego o kierowanie gróźb wobec przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Z ustaleń wynika, że w wiadomości e-mail wysłanej do lokalnej policji groził on śmiercią komendantowi tamtejszej jednostki oraz prokuratorowi.

Zapowiadał również wysadzenie w powietrze budynku prokuratury, a dodatkowo poprzez internetowy darknet miał zamawiać bojowe środki trujące.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czołowe zderzenie hulajnogi z bmw. Wszystko nagrała kamera

Zatrzymanie w Tychach

Alarmujące informacje wpłynęły do policji w poniedziałek i spotkały się z natychmiastową reakcją. Jeszcze tego samego dnia, przed godziną 18:00, mężczyzna został zatrzymany w skoordynowanej akcji z udziałem funkcjonariuszy z Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Prokuratura postawiła mu zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz próby wywierania niedozwolonego wpływu na czynności służbowe organów ścigania. Na wniosek śledczych sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

W trakcie działań policjanci z Tychów, wspierani przez specjalistów od cyberprzestępczości, przeprowadzili przeszukania i zabezpieczyli dowody mogące mieć kluczowe znaczenie w dalszym postępowaniu. Jak podkreślają służby, szybka i zdecydowana reakcja pozwoliła zneutralizować realne zagrożenie.

Zatrzymanemu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. Sprawa pozostaje w toku, a śledczy szczegółowo analizują zgromadzone materiały, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego niebezpiecznego incydentu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Brutalne morderstwo na Mazowszu. Żona się przyznała
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Ekstradycja Bartosza G. Matka Mai zabrała głos
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Grecki sąd podjął decyzję. Bartosz G. wróci do Polski
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
Jechał trasą S5. Makabryczne odkrycie w środku nocy
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
26-latka zabiła trójkę motocyklistów. Zaskakująca decyzja sądu
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Spłonęła w "elektryku". Wiadomo, kim była ofiara
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Zwłoki w walizce. Zajrzeli do telefonu Alana G. Odkrycie śledczych
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Spłonął w "elektryku". Tragedia w Wielkopolsce
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Nie mieli litości dla 13-latki. Brutalny samosąd. Co z oprawcami?
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Operacja "Game Over". Policja uderzyła w pedofilów
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"
Drugi Komenda? Od 21 lat jest w więzieniu. "Kazano mi się przyznać"