Podejrzany o pobicie 13-latki wyszedł na wolność. Wpłacił kaucję

Rabkę-Zdrój spotkały niespodziewane wydarzenia związane z brutalnym atakiem. Młody mężczyzna został oskarżony o napaść na trzynastoletnią dziewczynkę, którą według informacji próbowano zgwałcić. Incydent wzbudził duże poruszenie w lokalnej społeczności.

Zadzwonił po policję i trafił do aresztu. Kazała mu mamaZadzwonił po policję i trafił do aresztu. Kazała mu mama
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Maciej Gąsiorowski

Możliwość wyjścia na wolność za kaucją

Mimo powagi zarzutów, sąd pozwolił na możliwość opuszczenia przez podejrzanego aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Ta decyzja budzi kontrowersje, zwłaszcza że podejrzany, mimo tak poważnych zarzutów, może przebywać na wolności - informuje se.pl.

Dlaczego taka decyzja? Decyzja o warunkowym zwolnieniu została podjęta pomimo dowodów i zeznań świadków. Podejrzany został objęty dozorem policyjnym oraz nałożono na niego szereg zakazów, w tym zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną.

Reakcja lokalnej społeczności

Społeczność Rabki-Zdroju jest wstrząśnięta wydarzeniami. Cała sytuacja miała miejsce, gdy dziewczynka szła do szkoły. Na szczęście agresor został spłoszony przez przechodniów, co uratowało dziewczynkę przed najgorszym. Mieszkańcy są zaniepokojeni bezpieczeństwem swoich dzieci i nie rozumieją decyzji sądu.

Na czym polegają środki zapobiegawcze?

Sąd zastosował tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, mające na celu kontrolę podejrzanego. Obejmują one:

  • Dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu w lokalnym komisariacie.
  • Zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami zdarzenia.
  • Zakaz opuszczania kraju.

Wszystkie te działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa ofiary oraz świadków, mimo że podejrzany pozostaje na wolności do czasu dalszych decyzji sądowych.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa