Możliwość wyjścia na wolność za kaucją
Mimo powagi zarzutów, sąd pozwolił na możliwość opuszczenia przez podejrzanego aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Ta decyzja budzi kontrowersje, zwłaszcza że podejrzany, mimo tak poważnych zarzutów, może przebywać na wolności - informuje se.pl.
Dlaczego taka decyzja? Decyzja o warunkowym zwolnieniu została podjęta pomimo dowodów i zeznań świadków. Podejrzany został objęty dozorem policyjnym oraz nałożono na niego szereg zakazów, w tym zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną.
Reakcja lokalnej społeczności
Społeczność Rabki-Zdroju jest wstrząśnięta wydarzeniami. Cała sytuacja miała miejsce, gdy dziewczynka szła do szkoły. Na szczęście agresor został spłoszony przez przechodniów, co uratowało dziewczynkę przed najgorszym. Mieszkańcy są zaniepokojeni bezpieczeństwem swoich dzieci i nie rozumieją decyzji sądu.
Na czym polegają środki zapobiegawcze?
Sąd zastosował tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze, mające na celu kontrolę podejrzanego. Obejmują one:
- Dozór policji z obowiązkiem stawiennictwa dwa razy w tygodniu w lokalnym komisariacie.
- Zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i świadkami zdarzenia.
- Zakaz opuszczania kraju.
Wszystkie te działania mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa ofiary oraz świadków, mimo że podejrzany pozostaje na wolności do czasu dalszych decyzji sądowych.